piątek, 25 września 2015

Inwestuj w siebie!

Inwestuj w siebie!


Autor: eNeLCe


Język angielski od wielu lat jest podstawowym wymaganiem znakomitej większości ogłoszeń rekrutacyjnych publikowanych przez potentatów naszego rynku. Powód jest oczywisty. Głównymi udziałowcami takowych firm są zazwyczaj europejscy giganci..


Język angielski od wielu lat jest podstawowym wymaganiem znakomitej większości ogłoszeń rekrutacyjnych publikowanych przez potentatów naszego rynku. Powód jest oczywisty. Głównymi udziałowcami takowych firm są zazwyczaj europejscy giganci, a to wymaga ciągłego kontaktu i korespondencji w języku "międzynarodowym" jakim stał się angielski.


Co na to nasz system edukacji? Czy absolwent studiów wyższych jest gotowy na podjęcie wyzwania by codziennie utrzymywać kontakty z kolegami z innego państwa? Język angielski na trwałe zagościł w planach lekcji już od początkowych klas szkół podstawowych. Nadchodzi pokolenie, które, jak można zakładać, będzie językiem angielskim władać sprawnie i nie będzie miało z tym problemów... Tak będzie za lat kilka, gdy obecne dzieci dorosną i skończą studia. Jeszcze niedawno język angielski nie był obowiązkowy w podstawówce. Ja sam uczyłem się prywatnie przez większą część mojego życia. W liceum angielski już był.. Poziom przeciętny.. podstawy gramatyki pozwolił opanować. Studia trochę go podniosły. Zaraz po studiach spotkałem Irlandczyka i spytany o wyjaśnienie jak dojechać do dworca zaniemówiłem. Znałem regułki konstruowania czasów.. umiałem budować zdania złożone z użyciem trybu warunkowego, mowy pasywnej itp. Ale nie potrafiłem odpowiedzieć na pytanie "Jak się dostać na dworzec?"!


Język angielski w takim trybie jak obecnie jest nauczany w szkołach/na studiach a nawet na kursach prywatnych, niestety nie uczy posługiwania się nim na co dzień! Cóż bowiem z tego, że znamy gramatykę, gdy nie umiemy płynnie w języku obcym mówić? Co się dzieje gdy udajemy się do pracy i musimy z naszymi "kolegami" z Londynu korespondować w języku angielskim? Zaczynamy odczuwać dyskomfort konstruując proste wypowiedzi na temat.. Brakuje nam słownictwa biznesowego i swobody w posługiwaniu się językiem. Nagle nasza znajomość czasu zaprzeszłego traci sens, ponieważ maile w takowym pisane nie są!
Jeżeli chcemy się liczyć na rynku musimy niestety zainwestować w siebie. Godzina osobistych konwersacji w języku angielskim online z native speakerem da nam więcej niż miesiąc nauki z lektorkami w grupach 20 osobowych, gdzie wypowiadamy średnio dwa zdania na 45 minut.Pojawiły się nowe możliwości. Nauka online jest czymś niesamowitym, pozwala w komforcie (bez wstydu patrzenia w oczy lektorowi/lektorce) komunikować się w języku angielskim. Możemy też nauczyć się korespondencji w języku angielskim poprzez pisanie emaili z lektorami. Jest to według mnie najlepszy sposób nauki obecnie dostępny!! Piszemy na przeróżne tematy, a doświadczony lektor odpowiada nam po angielsku, jednocześnie zwracając uwagę na to jak moglibyśmy danego maila napisać jeszcze lepiej! A wszystko to nie ruszając się sprzed swojego komputera..


Mailowanie po angielsku

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz