środa, 15 lipca 2015

Dowiedz się jak wybrać najlepszy kurs angielskiego online

Dowiedz się jak wybrać najlepszy kurs angielskiego online


Autor: Marek Boczarski


Obecnie angielski stał się językiem, który trzeba znać. Transakcje biznesowe na całym świecie są zawierane po angielsku. Mówienie po angielsku jednoczy ludzi z różnych krajów. Dla niektórych ludzi nauka angielskiego może być trudna. Dzięki technologii mogą jednak skorzystać z kursu angielskiego online.


Kursy online są przeważnie tańsze niż kursy w szkołach językowych. W dzisiejszych trudnych czasach koszty kursu są czynnikiem, który większość bierze pod uwagę. Kursy online również łatwiej dopasować do sowjego rozkładu dnia. Uczestnictwo w tradycyjnym kursie wymaga dojeżdżania do szkoły lub nauczyciela o określonym czasie, a pracujące osoby nigdy nie mają zbyt wiele czasu. Nauka angielskiego online oznacza, że nie musisz marnować czasu na przygotowania i dojazdy oraz, że możesz uczyć się w czasie który Ci odpowiada.

Kurs internetowy daje szansę bezpośredniej interakcji z angielskim native speakerem. Kamery internetowe bardzo ułatwiają bezpośredni kontakt. Pozwalają one rozmawiać ludziom twarzą w twarz. Dzięki słuchaniu prawidłowej wymowy nauczyciela uczeń buduje swoje słownictwo. Odpowiadając nauczycielowi uczeń poszerza swoją umiejętność używania odpowiednich struktur gramatycznych. Taki rodzaj kontaktu jest równie dobry jak w rzeczywistości.

Przed każdą lekcją uczeń ma możliwość przygotowania się, gdyż może sprawdzić temat lekcji. Równolegle z nauką online uczeń może korzystać z dobrego podręcznika do ugruntowania swojej wiedzy. Prowadzenie notatek pozwoli uczniowi uczyć się samemu i kontrolować swój postęp w nauce.

Przed rozpoczęciem nauki online powinieneś poświęcić trochę czasu na zbadanie jaki kurs będzie dla Ciebie najlepszy. Po pierwsze powinieneś sporządzić listę stron oferujących kursy angielskiego online. Następnie poświęć trochę czasu na sprawdzenie z każdej z tych stron. Sprawdź co zawiera kurs i czy to co oferuje może spełnić pokładane w nim nadzieje. Kursy, które znajdziesz będą miały różne ceny lecz zamiast kupować najtanszy powinieneś raczej postawić na dobrą jakość. Oznacza to, że jeśli kurs kosztuje więcej lecz również oferuje więcej, powinien być poważnie wzięty pod uwagę.

Niektórzy myślą, że wystarczy spędzić trochę czasu na rozmowie z native speakerem przez kamnerę internetową aby nauczyć się języka. Niestety nie jest to prawdą. Uczeń powinien spędzić dużo czasu odrabiając zadania domowe lub powtarzając lekcje samemu. Dużo czasu i powtórek jest potrzebnych aby być wystarczająco wprawnym aby mówić pewnie po angielsku. Dlatego też odpowiedni system powtórek jest kluczem do sukcesu w nauce angielskiego.

Kurs angielskiego online jest najtańszą i najbardziej skuteczną metodą nauki tego języka. Ucząc się w ten sposób nie nauczysz się mówić po angielsku z dnia na dzień, ale przy odrobinie cierpliwości i konsekwentnej pracy masz bardzo duże szanse aby osiągnąć sukces.


Marek Boczarski

Zapraszam na moją stronę gdzie dowiesz się jaka jest najskuteczniejsza metoda nauki angielskiego i możesz zacząć naukę zapisując się na darmowy kurs angielskiego przez e-mail.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Użyj swojej podświadomości do skutecznej nauki angielskiego

Użyj swojej podświadomości do skutecznej nauki angielskiego


Autor: Marek Boczarski


W czasie globalizacji ważna jest umiejętnośc posługiwania się językiem globalnym, czyli angielskim. Dlatego wszyscy pragnący opanować język angielski powinni poszukiwać najskuteczniejszych metod nauki angielskiego. Badania pokazują, że podświadoma nauka angielskiego jest o wiele bardziej skuteczna niż świadome "studiowanie" języka.


Wiele badań na ten temat wskazuje na ten sam rezultat: uczniowie uczący się angielskiego podświadomie uczyli się szybciej i lepiej niż uczniowie używający tradycyjnych, świadomych i analitycznych metod uczenia.

Przyjrzyjmy się zatem czym różnią się metody podświadome od tradycyjnych, świadomych metod nauczania.
Każdy z nas zna tradycyjne, świadome sposoby nauki języka angielskiego. Ucząc się w ten sposób świadomie używamy naszego mózgu do analizowania angielskiej gramatyki, zapamiętywania słownictwa i tłumaczenia angielskich słów i zwrotów. Takimi metodami uczono i uczy się nas w szkole. Świadomie studiujemy mechanizmy angielskiego, jak gdyby to był samochód lub inne urządzenie. Tniemy angielski na kawałki za pomocą naszego umysłu i dopiero wtedy uczymy się części języka, ...słowo po słowie, ... zasada po zasadzie.

W rezultacie wiemy wiele na temat zasad angielskiej gramatyki, potrafimy tłumaczyć słowa i zdania - ale nie umiemy dobrze mówić po angielsku i nie potrafimy zrozumieć native speakerów.

Podświadome metody nauki są o wiele bardziej skuteczne. Metody te dostarczają zrozumiały angielski wprost do naszego mózgu, a wtedy podświadoma część naszego umysłu wykonuje dla nas całą pracę. Ucząc się w ten sposób z przyjemnością obcujemy z angielskimi historiami, artykułami, konwersacjami, filmami i książkami. Wcale nie myślimy o zasadach gramatycznych i nigdy nie próbujemy zapamiętywać pojedynczych słów.

Jedną z najskuteczniejszych metod nauki angielskiego jest Effortless English System, który całkowicie polega na podświadomej nauce języka angielskiego. W tej metodzie nauczysz się gramatyki słuchając specjalnych mini-opowiadań. W tych opowiadaniach te same struktury gramatyczne są wielokrotnie powtarzane dlatego przyswoisz je automatycznie jednocześnie wcale nie myśląc o zasadach gramatycznych! Świadomie będziesz słuchać opowiadanej historii, ale podświadomie twój mózg nauczy się angielskiej gramatyki.

Ucząc się w ten sposób od razu zaczynasz używać przyswojonej gramatyki. Twoja gramatyka angielska, zarówno mówiona jak i pisana poprawi się ogromnie. I stanie się to bezstresowo. Automatycznie zaczniesz mówić i pisać lepiej nie wkładając w to specjalnego wysiłku. Nie będziesz więcej myśleć o zasadach gramatycznych, będziesz ich po prostu używać!

Musisz sobie zaufać. Wielu uczniów obawia się używać podświadomych metod nauki ponieważ nie ufają oni swojemu własnemu umysłowi. Obawiają się oni po prostu zrelaksować i czerpać przyjemność z nauki angielskiego. Boją się pozwolić aby nauka toczyła się naturalnie i bez wysiłku. W ten sposób zostali zaprogramowani przez lata nauki w szkole. Niestety ci uczniowie prawie nigdy nie nauczą się mówić dobrze po angielsku.

Nie bądź jednym z tych uczniów. Zmień swój sposób nauki angielskiego. Ucz się angielskiego podświadomie i wreszcie mów doskonale po angielsku!


Marek Boczarski

Zapraszam na moją stronę gdzie dowiesz się jaka jest najskuteczniejsza metoda nauki angielskiego i możesz zacząć naukę zapisując się na darmowy kurs angielskiego przez e-mail.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak nauczyć się Języka Angielskiego w bardzo krótkim czasie

Jak nauczyć się Języka Angielskiego w bardzo krótkim czasie


Autor: Marek Boczarski


Zastanawiasz się jak szybko nauczyć się angielskiego? Czy można osiągnąć niezwykły postęp w 2-3 miesiące? Odpowiedź brzmi: TAK! Jest to możliwe jednak niezwykłe rezultaty wymagają ogromnej intensywności i wysiłku. Jak uzyskać super szybką poprawę poziomu angielskiego? Oto co proponuję aby to osiągnąć:


1. Angielski - twoja obsesja.

Pierwsza i najbardziej niezbędna do uzyskania naszego celu jest niezwykła pasja. Musisz mieć emocjonalne podejście żeby uczyć się angielskiego super szybko. Dlaczego? Ponieważ będziesz uczyć się języka przez 8-14 godzin dziennie i w każdej godzinie musisz być czujny, zainteresowany i pełen energii. Żeby uzyskać biegłość w angielskim musisz podchodzić do angielskiego emocjonalnie i obsesyjnie – być niezwykle entuzjastyczny i pełen pasji. Pamiętaj: emocje to 80% sukcesu, technika to jedynie 20%.

Żeby wykształcić w sobie pasję do nauki języka niezbędny jest ważny powód do nauki. Sama chęć osiągania dobrych wyników w testach nie jest wystarczającym powodem. Podobnie jak tylko chęć zdobycia nowej pracy. Potrzebny jest naprawdę WAŻNY powód. Wyobraź sobie wszystkie korzyści jakie płyną z biegłego posługiwania się angielskim. Wyobraź sobie jak może zmienić się twoje życie za 5, 10 czy 20 lat. Jeśli twoją motywacją są pieniądze wyobraź sobie, że biegły angielski uczyni cię niezwykle bogatym, wyobraź sobie swój wymarzony dom, samochód, wymarzone życie.

Jeśli motywuje cię miłość, wyobraź sobie że znajomość angielskiego pozwoli ci poznać niezwykłych ludzi z innych krajów. Wyobraź sobie randki z przystojnymi obcokrajowcami! Wyobraź sobie niezwykłą miłość jaka może ci się zdarzyć dzięki temu, że umiesz biegle mówić po angielsku.

Możesz spróbować wyobrazić sobie także negatywne rzeczy jakie zdarzą się jeśli nie nauczysz się biegle mówić po angielsku – prace których nie dostałeś z tego powodu, ludzi których nie udało ci się poznać. Wyobraź sobie jak kiepskie może być twoje życie jeśli nie będziesz biegle posługiwał się językiem angielskim. Spraw żeby twoja motywacja była silna! Silna Motywacja = Wielka Pasja. Wielka Pasja = Wielki Sukces! Emocjonalne podejście to klucz do sukcesu! Spraw żeby twoje emocje były silne i stań się obsesyjny na punkcie nauki angielskiego!

2. Właściwa metoda nauki angielskiego.

Drugim kluczem do sukcesu w szybkiej i intensywnej nauce angielskiego jest skupienie się na właściwym sposobie przyswajania angielskiego. Nie marnuj czasu na studiowanie gramatyki czy wkuwanie słownictwa. Nie marnuj czasu na poprawianie wymowy. Powinieneś poświęcać cały swój czas na słuchanie bądź czytanie po angielsku. To jest najskuteczniejsza i najszybsza metoda nauczenia się języka.

Noś ze sobą wszędzie swojego iPoda lub książkę. Szczególnie powinieneś skupić się na słuchaniu mini-opowiadań (Mini-Story Lessons), gramatycznych lekcji (Point-Of-View Lessons) i artykułów audio. Są to najskuteczniejsze lekcje i pomogą ci szybko opanować język angielski. Zacznij czytać proste angielskie opowiadania – możesz zacząć od historyjek dla dzieci. Ale zdecydowanie nie marnuj czasu na czytanie podręczników!

3. Ogromna intensywność.

Jeżeli chcesz mówić biegle po angielsku w przeciągu 2-3 miesięcy musisz uczyć się bardzo intensywnie. Chodzi o to, żebyś słuchał lub czytał po angielsku 8-14 godzin dziennie. Słuchaj angielskiego bez przerwy. Stale czytaj. Najlepiej słuchać i czytać na zmianę – słuchaj przez godzinę, przez kolejną godzinę czytaj opowiadania. I znów godzina słuchania, godzina czytania. Jeśli szczególnie zależy ci na płynnym mówieniu – więcej słuchaj. Oczywiście czytanie również podnosi umiejętności mówienia.

To wszystko. Oto moja prosta metoda aby zacząć szybko mówić po angielsku. Oczywiście większość ludzi nie potrzebuje aż tak szybkich efektów, więc dla nich 2 godziny czytania i słuchania będzie wystarczające. Jeśli jednak musisz lub chcesz podnieść swe umiejętności językowe bardzo szybko, przyjmij taki właśnie intensywny plan. Powodzenia!!


Jeśli chcesz dowiedzieć się jak nauczyć się angielskiego to zapraszam na www.angielski4u.com gdzie poznasz specjalne lekcje angielskiego i możesz zacząć naukę zapisując się na darmowy kurs angielskiego online.

Marek Boczarski

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Szybka nauka angielskiego poprzez słuchanie angielskich konwersacji

Szybka nauka angielskiego poprzez słuchanie angielskich konwersacji


Autor: Marek Boczarski


Zaczynając naukę angielskiego powinniśmy zadać sobie pytanie czego chcielibyśmy się nauczyć. Większośc ludzi zaczynjących naukę marzy o tym aby móc swobodnie rozmawiać po angielsku. Dlatego aby osiągnąć dobre rezultaty w nauce angielskiego należy skupić się na opanowaniu mówienia po angielsku.


Innymi słowy ucząc się angielskiego powinniśmy najpierw opanować mówiony język angielski, zanim spróbujemy opanować język pisany.Wielu uczących się próbuje robić to dokładnie odwrotnie. Uczą się oni za pomocą oczu, czytając podręczniki, książki do gramatyki i notatki z lekcji. Taka nauka angielskiego jest niestety nieskuteczna.

W celu opanowania umiejętności mówienia po angielsku, powinniśmy przez większość czasu słuchać łatwych i zrozumiałych dla nas angielskich konwersacji. Jest to klucz do biegłości w posługiwaniu się językiem angielskim, do mówienia jak "native speaker", do uzyskania prawidłowego akcentu. Słuchanie nagrań z angielskimi konwersacjami powinno stanowić 80% lub więcej czasu poświęcanego na naukę języka angielskiego.

Samo słuchanie nie jest wystarczające - ucząc się musimy używać właściwych materiałów do słuchania. Po pierwsze powinniśmy słuchać "łatwego" angielskiego. Oznacza to, że rozumiemy większość słów w materiale, który słuchamy. Generalna zasada jest taka, że powinniśmy rozumieć 95% tego co słyszymy.

Kolejnym ważnym czynnikiem jest głębokie słuchanie. Głębokie słuchanie oznacza, że słuchamy tego samego materiału wiele razy. Ucząc się w ten sposób przyswajamy język angielski do naszej podświadomości przez co jesteśmy w stanie rozumieć oraz używać słuchane słowa i zwroty natychmiast i bez wysiłku.

Równie ważne jest abyśmy na początku skupili się na słuchaniu nieformalnego języka, "prawdziwych angielskich konwersacji". Tego typu angielski jest pełen slangu, idiomów, niepełnych zdań i słów wypełniaczy. Niestety podręczniki i tradycyjne szkoły nigdy nie uczą tych jakże ważnych komponentów żywego języka angielskiego. Są one jednak bardzo powszechne w codziennym języku angielskim, dlatego nauka ich jest tak istotna dla zrozumienia "native speakers" i umiejętności prawdziwej rozmowy po angielsku.

Podsumowując, nauka za pomocą naturalnych angielskich konwersacji jest pierwszym i najbardziej istotnym krokiem do uzyskania całkowitej biegłości w języku angielskim.


Marek Boczarski

Darmowy kurs angielskiego online

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

7 reguł które pozwolą Ci szybko opanować język angielski

7 reguł które pozwolą Ci szybko opanować język angielski


Autor: Marek Boczarski


Wielu ludzi chce mówić po angielsku płynnie i bez wysiłku. Uczą się angielskiego w szkole, ale nawet po kilku latach nauki wciąż nie potrafią mówić płynnie po angielsku. Na szczęście teraz istnieje sposób który pomoże każdemu zdobyć płynność i pewność komunikacji po angielsku.


W ostatnich czasach opracowano metody nauczania pozwalające skutecznie i szybko nauczyć się języka angielskiego. Jedną z najskuteczniejszych z nich jest Effortless English.
Odkąd zacząłem uczyć się angielskiego z Effortless English mój sposób uczenia się zmienił się diametralnie. Efektem tego był szybki postęp w nauce angielskiego. Metoda ta jest bardzo skuteczna ponieważ bazuje na siedmiu zasadach efektywnego uczenia się języka obcego.

**ZASADA 1: Zawsze ucz się i powtarzaj całe zwroty, nigdy pojedyncze słowa.

Nigdy nie ucz się pojedynczych słów. Gdy znajdziesz nowe słowo zawsze zapisz cały zwrot w którym występuje. Gdy powtarzasz, zawsze powtarzaj cały zwrot a nie pojedyncze słowo. W ten sposób będziesz przyswajać język 4-5 razy szybciej.

**ZASADA 2: Nie ucz się gramatyki.

Przestań uczyć się gramatyki angielskiej. Odłóż wszystkie książki do gramatyki. Zasady gramatyczne uczą myślenia o angielskim, a Ty chcesz mówić automatycznie po angielsku, bez myślenia o zasadach. Ucząc się z Effortless English będziesz uczył się języka bez studiowania gramatyki. W ten sposób Twoja umiejętność mówienia po angielsku poprawi się bardzo szybko. Będziesz mówić w sposób naturalny.

**ZASADA 3: Najważniejsza zasada - Najpierw słuchaj!

Musisz słuchać angielskiego który potrafisz zrozumieć. Musisz słuchać angielskiego codziennie. To jest klucz do Twojego sukcesu z angielskim. Nie czytaj książek do nauki języka, za to codziennie słuchaj angielskiego. Ucz się za pomocą uszu, a nie oczu!

**ZASADA 4: (Jak mówić automatycznie po angielsku) - Powolne, głębokie uczenie się.

Sekret mówienia po angielsku to głęboka nauka każdego słowa i zwrotu. Nie wystarczy znać definicję słowa. Musisz zachować je głęboko w pamięci. Żeby mówić łatwo po angielsku musisz powtarzać każdą lekcję wiele razy. Najważniejsze jest głębokie uczenie się.

**ZASADA 5: (Jak uczyć się gramatyki) - "Point of View Mini Stories" - automatyczna gramatyka angielska.

“Point Of View Mini-Stories” to najskuteczniejsza metoda aby nauczyć się i używać gramatykę angielską automatycznie. Powinieneś uczyć się gramatyki słuchając prawdziwego języka. Najlepszy sposób to słuchanie tej samej historii opowiadanej w różnych czasach, czyli z różnych punktów widzenia. Ucząc się w ten sposób będziesz używać gramatyki poprawnie i automatycznie. To jest klucz do opanowania gramatyki angielskiej.

**ZASADA 6: Używaj tylko lekcji i materiałów z żywym językiem angielskim.

Musisz uczyć się żywego języka jeśli chcesz rozumieć "native speakers" i rozmawiać swobodnie. Używaj prawdziwych pism, nagrań, programów telewizyjnych, filmów i programów radiowych. Nie ucz się książkowego języka lecz żywego języka używanego na co dzień.

**ZASADA 7: (Jak mówić szybko) - Słuchaj i odpowiadaj, nie słuchaj i powtarzaj!

Używaj lekcji w formie historii "słuchaj - odpowiadaj". W każdej lekcji mówiący opowiada prostą historię jednocześnie zadając wiele prostych pytań. Za każdym razem gdy słyszysz pytanie, zatrzymujesz nagranie i odpowiadasz. Uczysz się odpowiadać szybko, bez myślenia. Twój angielski staje się automatyczny. Jednocześni uczysz się również szybko myśleć po angielsku.

Uczenie się według powyższych reguł gwarantuje sukces w nauce angielskiego i umożliwia automatyczną komunikację w tym języku.


Marek Boczarski

Skuteczny kurs języka angielskiego.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Materiały metodyczne „leżą na ulicy”

Materiały metodyczne „leżą na ulicy”


Autor: Belfer


Na „ulicy" - czyli w internecie. Zdobywanie wiedzy coraz rzadziej sprowadza się do studiowania przepastnych książek, zwłaszcza jeśli pragniemy zgłębić dziedzinę nowatorską, jeszcze nie do końca ukształtowaną, rozbitą wewnętrznie przez konkurencyjne szkoły i nurty.


English Language Teaching - tak powszechnie nazywa się dziedzinę wiedzy traktującą o strategiach i metodach nauczania języka angielskiego. Wydawać by się mogło, że to nauczycielskie abecadło przyswajamy sobie jednorazowo na studiach i później traktujemy je jako jedyną i ostateczną wyrocznię w sprawach edukacyjnych.

Problem w tym, że nawet nieustannie uaktualniany program kilkuletnich studiów wyższych nie jest w stanie nadążyć za zmianami, jakie zachodzą na owym edukacyjnym poletku nauczania języków obcych. Pół biedy, jeśli jesteśmy świeżo upieczonymi absolwentami studiów filologicznych. O ile studiowaliśmy na przyzwoitej uczelni, wiedzę o najnowszych trendach czerpaliśmy na bieżąco. Co jednak z osobami, która swoją własną edukację zakończyły dobre kilka lat temu i nie zadały sobie trudu, aby w między czasie sobie ją uzupełnić? Takie osoby owymi nowoczesnymi technikami nauczania języka angielskiego mogą być zszokowane, a konieczność przestawienia się na nie (co jest niejednokrotnie koniecznie na przykład w perspektywiczne nauczania w nowych szkołach językowych) może okazać się zadaniem karkołomnym, a dla niektórych wręcz niewykonalnym.

Na szczęście z pomocą przychodzi internet - najlepszy przyjaciel człowieka, poszukującego informacji i wiedzy. Materiałów, dzięki którym możemy zupełnie za darmo podreperować i uaktualnić swoją wiedzę z zakresu metodyki nauczania języka angielskiego, jest tam multum. Jedyne co musimy zrobić, to zadać sobie trud oddzielenia „ziarna od plew", co niestety nie jest zadaniem najłatwiejszym i specjalnie przyjemnym. Gra jest jednak warta świeczki. Czasem jeden wartościowy tekst specjalistyczny czy materiał video otwiera oczy i sprawia, że proces nauczania języka angielskiego przestaje się nam kojarzyć z przykrym zapachem towarzyszącym odgrzewaniu nieświeżego kotleta.

O tym, że zasada „w internecie dla chcącego nic trudnego" stosuje się także w ELT świadczy organizacja ostatniej światowej konferencji dla nauczycieli języka angielskiego - IATEFL Harrogate 2010. Podczas imprezy wykłady i warsztaty zostały profesjonalnie sfilmowane i umieszczone za darmo w internecie. Wszystkie te materiały oraz wywiady z prelegentami dostępne są m.in w „Teacher TV". To nie lada gratka dla wszystkich anglistów z całego świata. Okazuje się, że w sposób wirtualny można uczestniczyć w ważnych dla całego środowiska wydarzeniach i czerpać wiedzę z pierwszej ręki. Inicjatywa IATEFL oraz głównego patrona inicjatywy - British Council to ponadto marketingowy strzał w dziesiątkę. Czy istnieje lepszy sposób na promocję imprezy niż pokazanie jej „od kuchni" w sieci? Jak widać internet, z uwagi na społeczne funkcje, jakie zaczyna coraz śmielej spełniać, staje się potężnym narzędziem do zdobywania wiedzy. Nie tylko tej potocznej i powszechnej (jak to było kiedyś), ale również wiedzy specjalistycznej i hermetycznej, wiedzy o którą ciężko w niejednej spowitej pajęczynami bibliotece.


"Belfer"
www.teacher.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Intensywne powtarzanie - klucz do skutecznej nauki angielskiego

Intensywne powtarzanie - klucz do skutecznej nauki angielskiego


Autor: Marek Boczarski


Intensywne powtarzanie oznacza robienie czegoś wiele razy ze skoncentrowaną energią. Aby nauczyć się angielskiego, nauczyć się jakiegokolwiek języka, opanować każdą nową umiejętność potrzebujemy wielu powtórek. Dlatego powinniśmy wiedzieć jak robić to w interesujący i skuteczny sposób.


Wielu ludzi tego nie lubi. Narzekają oni: "O boże, jestem znudzony, nie mogę już tego słuchać". Niestety wielu ludzi ma błędny pogląd na naukę języka obcego. Rozumieją oni, że aby osiągnąć sukces w sporcie należy powtarzać te same czynności wielokrotnie. Tak wygląda trening.

Nie wiadomo dlaczego w stosunku do nauki języka obcego mają oni inne podejście. Narzekają: "Nie chcę już tego powtarzać. Przecież już znam present tense. Już uczyłem się tych słówek i gramatyki". Ale to nie wystarczy. Aby nauczyć się angielskiego skutecznie potrzebujemy wielu powtórek, powtórek z energią i intensywnością.

Musimy skoncentrować się na rzeczach podstawowych, najczęstszych i najważniejszych elementach uczonego języka. Jest to fundament języka i dlatego musimy go powtarzać często i nie przestawać nawet jeśli nam się wydaje, że już to umiemy. Oczywiście będziemy się również uczyć bardziej zaawansowanej gramatyki, poznamy nowe bardziej skomplikowane słowka które zawsze chcieliśmy umieć. Ale ten materiał jest czymś ekstra. Nasza uwaga zawsze powinna być skupiona na rzeczach tak fundamentalnych jak najpowszechniejsze słówka, najczęściej stosowane formy gramatyczne i podstawowa wymowa języka, ponieważ na tym opiera się nasza umiejętność swobodnej komunikacji po angielsku.

Teraz pewnie zapytacie - jak to zrobić? Ponieważ problem z powtarzaniem jest taki, że szybko staje się nudne. Każdy kto chce opanować język ma ten sam problem. Jest to mentalny problem. Dlatego musimy się nauczyć jak wielokrotnie powtarzać ten sam materiał ale wciąż robić to z energią i koncentracją. To jest właśnie sekret skutecznej nauki.

Jednym ze sposobów jest kontrolowanie swoich emocji. Ponieważ aby uczyć się skutecznie musimy mieć wysoki poziom energii. Dlatego ucząc się angielskiego powinniśmy się uśmiechać i być w ruchu. Głowę musimy trzymać uniesioną do góry a nasza sylwetka powinna być wyprostowana. Pomoże nam to pokonać nudę podczas powtórek ponieważ kiedy czujemy się dobrze fizycznie i mamy energię, to możemy skupić się dłużej i nie nudzimy się łatwo.

Kontrola swoich przekonań i wiara w siebie również może nam pomóc. Ucząc się powinniśmy myśleć o tym co chcemy osiągnąć. Powinniśmy wyobrażać sobie siebie jak mówimy płynnie po angielsku. Zbuduje to w nas energię potrzebną do intensywnych powtórek.

Jest jeszcze jeden sekret skutecznego powtarzanie, który jest i zawsze był wykorzystywany przez wszystkich, którzy osiągnęli sukces. To klucz do skutecznego powtarzania.

Kiedy powtarzamy nie robimy dokładnie tego samego za każdym razem. Musimy znaleźć i wykorzystać drobne różnice podczas każdej powtórki. Na przykład, ucząc się nowej lekcji w końcu nauczymy się wszystkich słówek. Będziemy je rozumieć z łatwością. Dlatego wtedy powinniśmy dokonać drobnej różnicy, skupić się na innym aspekcie tej samej lekcji. Kiedy nie mamy już problemów ze zrozumieniem powinniśmy się skupić na wymowie. Starajmy się wypowiadać wszystkie słowa z prawidłowym akcentem. Później postarajmy się to robić szybciej. Następnie zadawajmy pytania dotyczące lekcji i na nie odpowiadajmy. W ten sposób za każdym razem dodajemy coś nowego do naszych powtórek, dlatego powtarzanie nie staje się dla nas nudne. Jest to rodzaj gry pozwalającej naszemu mózgowi być ciągle żywym i aktywnym.

Ucząc się w ten sposób jesteśmy w stanie powtarzać ten sam materiał z odpowiednim skupieniem i intensywnością. Dlatego możemy zrobić o wiele więcej powtórek. Pozwoli nam to na trwałe opanowanie uczonego materiału i w konsekwencji mówić płynnie po angielsku. Jeśli będziecie się uczyć w ten sposób każdą lekcję będzięcie pamiętali nawet za 10 lat. Powodzenia!


Marek Boczarski

http://www.angielski4u.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

A, an, the, czyli po ludzku o przedimkach

A, an, the, czyli po ludzku o przedimkach


Autor: Marta Chłodnicka2


Witam Cię serdecznie i cieszę się, że chcesz się dowiedzieć czegoś o tych przedimkach, czyli articles, którymi są a, an i the. Ta część mowy jest dla Polaków szczególnym wyzwaniem, ponieważ w języku polskim ona nie występuję, Dlatego postaram się przedstawić ją najprościej jak jak to możliwe.


Zanim zacznę chciałam Cię zapytać - jak myślisz jaka jest różnica między tymi dwoma zdaniami:

I gave John a book.


I gave John the book.


Jeśli myślisz, że żadna, to jesteś w błędzie :)
I gave John a book - oznacza, że dałam mu jakąś książkę, ale nie sprecyzowałam jaką. Być może nie jest to istotne.


I gave John the book - oznacza, że dałam mu jakąś konkretną książkę i zakładam, że osoba, której to mówię wie jaką książkę mam na myśli. Być może wspomniałam o tej książce wcześniej w konwersacji.

A i the to właśnie przedimki, czyli articles.

Przedimki w języku angielskim dzielimy na określone i nieokreślone.

- nieokreślony "a" i "an",
- określony "the"
- przedimek zerowy (brak przedimka)


Przedimki nieokreślone a i an stosujemy przed rzeczownikiem policzalnym w liczbie pojedynczej lub przed wyrazem określającym rzeczownik (przymiotnik, przysłówek). Podam Ci teraz przykłady rzeczowników policzalnych.

- a cell phone
- an email
- a girl
- a game

Zauważ, że gdy rzeczownik zaczyna się w wymowie od spółgłoski, to przed nim wstawiamy przed nim a, a gdy na samogłoskę, to wstawiamy an. Dlaczego powiedziałam „w wymowie"? Bo na przykład słowo hour, czyli godzina w pisowni zaczyna się od spółgłoski, a w wymowie od samogłoski, więc wstawiamy przed nim an, np. He slept for an hour. (Spał przez godzinę).

Przedimki nieokreślone a / an wstawiamy przed:

- Rzeczownikami w liczbie pojedynczej opisującymi coś po raz pierwszy.

I'm getting a new car. (Kupuję nowy samochód)

Grace has a sister. (Grace ma siostrę.)

- Rzeczownikami wskazującymi, że dana rzecz/osoba należy do zbioru rzeczy/osób o tej samej nazwie:

She's a masseuse. (Ona jest masażystką).

It's a medicine for nausea. (To jest lekarstwo na mdłości).

- Przed liczbami i miarami:

a hundred; a thousand; 5 Euro a meter; 50 kilometers an hour, a lot of, a few (kilka), a little (mało)

- W zdaniach wykrzyknikowych.

What a day! (Co za dzień!)
What an unexpected decision! (Cóż za nieprzewidywalna decyzja!)

Powiedziałam wcześniej, że przedimki nieokreślone a i an stosujemy też przed wyrazami określającym rzeczownik takim jak przymiotniki i przysłówki. Pewnie pojawił się wtedy nad Twoją głową znak zapytania, a więc już wyjaśniam o co chodzi, podając przykłady takich zdań:

* Przed przymiotnikiem:
What a wonderful view! (Co za piękny widok) W tym zdaniu przymiotnikiem jest wonderful.

* Przed przysłówkiem:
I check my email on a daily basis (Sprawdzam swój email każdego dnia). W tym zdaniu przysłówkiem jest słowo „daily".


PRZEDIMEK OKREŚLONY 'THE' STOSUJEMY:

1) Przed rzeczownikami, które występowały w poprzedniej wypowiedzi:

She forced me to read 'Moby Dick'. I really hate the story! (Zmusiła mnie do przeczytania Moby'ego Dicka. Naprawdę nie znoszę tej historii!)

2)Gdy nie ma wątpliwości że o ten przedmiot chodzi mówiącemu.

Give me the phone! (Daj mi telefon!)

3)Gdy dalej daną rzecz opisujemy

Did you read the note that I left you on the fridge?

I've just read the text that you sent me. (Właśnie przeczytałam smsa, którego mi wysłałeś).

4) Przed nazwami instrumentów w kontekście umiejętności gry na nich

She plays the guitar. / I play the bass.

5)W stopniu najwyższym

good, better, the best
fast, faster, the fastest

She is the best actress I know. (Ona jest najlepszą aktorką jaką znam)

6) Przed rzeczownikami reprezentującymi narodowość danej grupy ludzi

The Italians serve the best coffee in the world.
The Poles, The Americans, The British, The French

a także gdy grupa ludzi powstaje od przymiotnika:

The handicapped need help. (Niepełnosprawni potrzebują pomocy.) the rich, the poor, the new

7)Przed nazwami geograficznymi:

The Thames, The Alps, The Tatra mountains, the Earth, the Moon, the Mediterranean (Morze śródziemne)

8) The używamy z nazwami w skład których wchodzą słowa: kingdom, republic, gulf, channel, united

The USA,
the united kingdom
The Republic of Ireland,
The Gulf of Mexico

9) rzeczowniki określające nazwisko całej rodziny

the Morgans = the Morgan family

11)przed nazwami własnymi budynków, teatrów, hoteli, statków, dzienników, tygodników, etc.

The Houses of Parliament

The Theatre Royal

The Victoria Hotel

The Times

The Titanic

Przedimek Zerowy (Brak Przedimka)

Przedimek zerowy jest to umowna kategoria gramatyczna, oznaczająca brak występowania jakiegokolwiek przedimka.

Przedimki nie występują przed:

1.Przed rzeczownikami niepoliczalnymi oraz abstrakcyjnymi.

furniture, money, information, sugar, music, love, happiness,
Love is all around.
(Miłość nas otacza).

2. Przed rzeczownikami policzalnymi w liczbie mnogiej:

Doctors have to work very hard.
Dogs are people's best friends.

a) nazwami własnymi, np. imionami

Jerry, Keith. Gdy przedstawiamy się mówimy po prostu I'm... i podajemy swoje imię.

b) nazwami państw, które wyrażone są rzeczownikiem własnym

Poland, Ireland, Spain, France

c)nazwami miast

Warsaw, London, New York.
I wish I could visit New York one day.

Podsumowując, najważniejsze do zapamiętania jest, że:

* przedimki nieokreślone a i an stawiamy przed rzeczownikami policzalnymi w liczbie pojedynczej, np. a car, a laptop, a screen. Nigdy nie stawiamy w liczbie mnogiej. Błędem jest więc powiedzieć „A cars".

* przedimki nieokreślone a i an stosujemy, gdy mówimy po raz pierwszy

* przedimek określony 'the' stosujemy, gdy mówimy o czymś po raz kolejny, albo gdy dalej to opisujemy „The man that crossed the street" (Człowiek, który przeszedł przez ulicę).

* przedimek 'the' stosujemy przed grupami ludzi określonymi przez przymiotnik ('the rich, the poor, a także przed narodowościami - the Americans) i w stopniu najwyższym the tallest, the fastest, the best.

* żadnego przedimka nie stosujemy przed rzeczownikami policzalnymi w liczbie mnogiej: guns, cars, copmuters, lawyers

* ani przed rzeczownikami abstrakcyjnymi: love, hate, happiness, life.

A teraz sprawdź, ile zapamiętałeś/aś z tej lekcji i przejdź do testu >>

Pozdrawiam i życzę samych sukcesów w nauce języka angielskiego.


Serdecznie pozdrawiam, Marta Chłodnicka
KochamAngielski.pl - Angielski ONLINE
Ty decydujesz, kiedy się uczysz!

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czytanie – skuteczna metoda wzbogacania słownictwa

Czytanie – skuteczna metoda wzbogacania słownictwa


Autor: Teresa Nowicka


Jak wiadomo uniwersalna metoda nauki języka nie istnieje. Istnieje natomiast prosty i tani sposób na nabywanie i wzbogacanie słownictwa w danym języku…


Przyjeżdżając do Anglii jakieś 4 lata temu, język angielski znałam w stopniu bardzo podstawowym – naprawdę minimum. Ponieważ w szkole uczyłam się rosyjskiego i niemieckiego, a na studiach francuskiego. Zawsze myślałam, że angielski to trudny język – takie miałam przekonanie. Oczywiście w porównaniu do francuskiego angielski jest naprawdę prosty, to mi też ułatwiło znacznie zmianę mojego przekonania.

Do nauki angielskiego wzięłam się dosłownie jakiś rok przed wyjazdem i nie chodziłam nawet na kurs. Po prostu uczyłam się z książki i z podstawowych kursów na komputerze. Toteż moje początki nie należały do łatwych. Frustrowało mnie, że nie jestem w stanie dogadać się ze względu na niedobór słownictwa oraz słabą gramatykę. Jak coś miałam powiedzieć to sobie musiałam to przetłumaczyć najpierw w głowie. A w tym czasie rozmówca już zaczynał następny wątek…

Oczywiście od razu rozpoczęłam naukę w collegu – najpierw kurs wakacyjny, potem musiałam odczekać (kolejka zapisów była długa), w końcu kurs ESOL dwa razy w tygodniu. Jednocześnie nadal sama się uczyłam.
Nie jest na pewno tak, że nauka języka przychodzi sama. Można się osłuchać jeśli otaczasz się ludźmi, którzy rozmawiają po angielsku, słuchasz radia czy oglądasz TV – wtedy to rzeczywiście jakoś tak samo przychodzi. Po prostu po jakimś czasie (u mnie mniej więcej pół roku) orientujesz się, że rozumiesz, co oni gadają, nawet specjalnie nie skupiając się na rozumieniu.

Jednak nabywanie i wzbogacanie słownictwa to według mnie przede wszystkim czytanie, czytanie i jeszcze raz czytanie…

Przeciętny Anglik na co dzień używa bowiem jedynie około 600 słów. Jeśli chcesz zatem móc wypowiadać się na każdy niemal temat to musisz znaleźć inną drogę nabywania słownictwa. Najprostszą i najtańszą metoda jest właśnie czytanie.

Podczas procesu czytania:

- zapamiętujesz niemal bezwiednie te słowa, które występują najczęściej w języku angielskim,

- siłą rzeczy widzisz jak się pisze dane słowo, a jeśli przeczytasz je kilkadziesiąt razy nie będziesz mieć problemu z poprawnym napisaniem go,

- nie wkuwasz na pamięć słówek, tylko je przyswajasz we własnym tempie,

- unikniesz tzw. kalek językowych, czyli dosłownego tłumaczenia, ponieważ czytając zapamiętujesz także całe konstrukcje zdaniowe, frazy i sentencje.

Ważne przy tym, by nie sięgać za często do słownika. Jeśli rozumiesz kontekst, nie ma potrzeby sprawdzania co znaczy jakieś jedno słowo, którego akurat nie rozumiesz. Jeśli to słowo będzie się powtarzać dalej to spradź – prawdopodobnie jest ważne. Jeśli nie – daj sobie spokój, prawdopodobnie nie będzie potrzeby używania go.

Zawsze też można sprawdzić synonimy danego słowa, czy może być ono zastąpione łatwiejszym, lepiej przyswajalnym słowem.

Wiele osób popełnia ten błąd, że bierze sie za książkę w języku angielskim, nie mając opanowanego podstawowego zasobu słownictwa. Ślęczą zatemze słownikiem i po dwóch stronach mają już dość, bo cała przyjemność czytania zamienia się w konieczność wyszukiwania słów i tłumaczenia ich. A nie o to przecież chodzi.

Zdecydowanie lepiej zacząć od czegoś naprawdę prostego. Polecam serię Pinguin Readers – od poziomu 2-3. Książeczki z tej serii dostępne są w każdej bibliotece. Są to krótkie opracowania, z reguły streszczenia klasyki literatury. Jak dojdziesz do poziomu 6 i przeczytasz kilka tych książeczek, możesz zabrać się za normalną książkę. Z tym, że na początku polecam wybierać takie, których fabułę już znasz – np. z filmu bądź czytałeś tę książkę po polsku.

Dobrze jest też od czasu do czasu czytać sobie na głos lub nawet się nagrywać. Takie czytanie jest wolniejsze, daje jednak dodatkowe korzyści. Jeśli przyzwyczaisz się do brzmienia swojego głosu w języku angielskim, łatwiej ci będzie mówić do ludzi. Zawsze na początku jest takie wrażenie, że używanie obcego języka jest trochę sztuczne. Musisz się osłuchać nie tylko z innymi ludźmi, którzy rozmawiają po angielsku – czy to Anglicy czy obcokrajowcy, ale także z własnym głosem, jego brzmieniem, melodią i własnym akcentem.

Stosując tę prostą metodę po 4 latach pobytu w Anglii jestem w stanie przeczytać niemal każdą książkę po angielsku w bardzo podobnym tempie jak czytam w języku polskim. Moje rozumienie tekstów wzrosło z około 30% do około 90%. Co więcej, polepsza się także styl tłumaczeń z języka angielskiego na polski i odwrotnie.


http://www.uczsiewanglii.co.uk

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Uczymy się angielskiego

Uczymy się Angielskiego


Autor: Grzegorz Malinowski


Nauka języka obcego to jedno z ważniejszych zadań w edukacji współczesnego człowieka. Dzisiaj nie wyobrażamy sobie człowieka, który ma szansę na karierę czy dokonanie czegokolwiek w życiu zawodowym bez znajomości przynajmniej jednego języka obcego.


Nauka języka angielskiego, obcego to jedno z ważniejszych zadań w edukacji współczesnego człowieka. Dzisiaj nie wyobrażamy sobie człowieka, który ma szansę na karierę czy dokonanie czegokolwiek w życiu zawodowym bez znajomości przynajmniej jednego języka obcego. Dlaczego język obcy jest tak ważny? Odpowiedz wydaje się być oczywista, cały świat kurczy się dzięki nowoczesnym technikom komunikacji i globalnej gospodarce. W takim świecie liczy się umiejętność współpracy i współzawodnictwa z ludźmi na całym świecie. Tych celów, współpracy i współzawodnictwa, nie osiągnie się bez zrozumienia ludzi z całego świata.

Wśród języków obcych największe znaczenia ma język angielski, który nazywany jest łaciną współczesności. Ogromna liczba ludzi uważa ten język za międzynarodowy i uczy się go. Dzięki temu znając angielski jesteśmy w stanie porozumieć się wszędzie najłatwiej.

Czy zastanawialiście się jak uczyć się skutecznie angielskiego? Istnieje wiele metod nauki, niektóre z nich są skuteczniejsze, szybsze i łatwiejsze niż inne. W wyborze metod nauki może nam pomóc zrozumienie jak jest zbudowany funkcjonalnie każdy język, i nie chodzi tutaj o zasady gramatyczne. W zrozumieniu tej budowy języka pomoże nam zasada zaobserwowana przez Vilfredo Pareto - włoskiego ekonomisty i socjologa. Zasada Pareto głosi że 20 % wysiłków czy nakładów w każdej dziedzinie przekłada się na aż 80 % uzyskanych efektów. Dla przykładu: 20 % ubrań nosimy przez 80 % czasu, 20 % klientów jakiejkolwiek firmy daje jej 80 % przychodów. Zasada Pareto odnosić możemy do nauki języka angielskiego i słów z którymi się on posługuje. Tak więc poznając 20 % słów danego języka poznajemy go w 80 %, gdyż w języku są słowa ważniejsze i częściej stosowane od innych.

Ucząc się około 1000 najczęściej używanych słów w języku Angielskim poznajemy go już w znacznym stopniu umożliwiającym zrozumienie konwersacji i budowanie prostszych zdań. Tak więc naukę języka powinniśmy zaczynać od słów najczęściej używanych, dadzą nam one najwięcej zrozumienia języka przy najmniejszych naszych nakładach na naukę. W zasadzie każda metoda nauki języka zaczyna od słów łatwiejszych i częściej stosowanych ale nie każda robi to systematycznie i ściśle celowo. Jedną z doskonalszych i skuteczniejszych metod nauki języka angielskiego jest metoda Callana. Poza tym, że celowo skupia się na słowach najczęściej używanych robi to ściśle w określony i uporządkowany sposób. Druga ważną cechą tej metody jest jej bezpośredniość. Bezpośredniość tej metody oznacza że uczymy się języka obcego w sposób bardzo podobny do nauki języka ojczystego, na sposób dziecka. Nie poznajemy słów obcego języka tłumacząc je sobie z naszego języka ojczystego ale bezpośrednio łączymy w umyśle pojęcia z konkretnymi słowami w języku obcym. Dzięki temu uczymy się nie tylko mówić ale i myśleć w obcym języku. Nasze zrozumienie jest lepsze, nie mamy problemów z szybkością mówienia. Metoda Callana jest naprawdę skuteczna, przyjazna i warta polecenia.

Jeszcze innym elementem w nauce języka jest poznanie słów tego języka, które są bardzo podobne, a niekiedy takie same jak w naszym języku. Nauka tego typu słów jest poprzez podobieństwo łatwa, szybka i przyjemna. Ucząc się tych słów, poszerzamy nasz zasób znanego słownictwa po najmniejszej linii oporu. Pomimo odmienności języka polskiego i angielskiego jest całkiem sporo tego rodzaju słów. Podobieństwa te wywodzą się ze wspólnego rdzenia językowego, łaciny lub spolszczeń słów wywodzących się z języka angielskiego np. komputer i computer.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zagraniczne kursy języka obcego w wakacje

Zagraniczne kursy języka obcego w wakacje


Autor: Anna xxx


Doświadczenie w wyjazdach zagranicznych w celach edukacyjnych mam spore. Patrząc z perspektywy czasu na swoje wojaże widzę, że nauczyły mnie one nie tylko języka, lecz również zachowania w środowisku międzynarodowym, a tym samym wielokulturowym.


Mój pierwszy wyjazd za granicę na kurs języka miał miejsce w podstawówce. Rodzice od razu rzucili mnie na głęboką wodę i wysłali na miesiąc do Anglii, gdzie zamieszkałam z dwoma Szwedkami w rodzinie Anglików. Do szkoły chodziłam codziennie, tam też spędzałam większość czasu. Mój angielski był wtedy na poziomie intermediate- teraz wydaje mi się, że właśnie wtedy człowiek chłonie najwięcej wiedzy: przebywanie w środowisku, w którym zmuszony jest porozumiewać się tylko w języku obcym daje pożądane efekty.

Osobom będącym na poziomie początkującym nie polecam krótkoterminowych wyjazdów językowych. Sama wybrałam się do Hiszpanii na kurs hiszpańskiego, posiadając tylko podstawy tego języka. Codzienny napływ olbrzymiej ilości informacji uniemożliwił mi utrwalenie przyswojonej wiedzy i jedyne co dziś mi postało w pamięci z tego kursu to piękne meble woskowane znajdujące się w klasach szkoły językowej (oraz bogate życie nocne uroczej miejscowości Salamanca). Utrudnieniem była chęć integracji z pozostałymi uczestnikami kursu, co w moim przypadku zmusiło mnie do rozmawiania w języku angielskim, gdyż po hiszpańsku potrafiłam tylko krótko się przedstawić, opisać moją rodzinę i hobby.

Kolejnym językiem, który postanowiłam podszkolić za granicą był język niemiecki. Wybrałam kurs intensywny- 30 godzin tygodniowo. Wyjeżdżając pierwszy raz byłam na poziomie średniozaawansowanym, co potwierdziło moją teorię, że wtedy przyswaja się najwięcej słownictwa i robi największy postęp w mówieniu. Kurs powtórzyłam po upływie 1 roku, będąc już na poziomie zaawansowanym. Osobom będącym również na tym poziomie polecam już kursy z tzw. specjalizacją, np. kurs biznesowego języka obcego, lub dziennikarski. Wybierając kurs ogólny możemy trafić na dość duże zróżnicowanie poziomu w grupie, gdyż zazwyczaj pojęcie 'zaawansowany' jest pojęciem względnym.

Po zakończeniu wakacyjnego kursu języka obcego, należy pamiętać, żeby starać się utrwalać przyswojoną wiedzę przez cały rok. Regularna nauka słownictwa jest na pewno wartościowa, nawet jeżeli nasza gramatyka kuleje. Jeżeli jesteśmy zbyt leniwi do czytania obcojęzycznych tekstów i tłumaczenia słów, skorzystajmy z szeroko dostępnych gier edukacyjnych lub tzw. samouczków. Ich dobrą stroną jest możliwość odsłuchania poprawnej wymowy danych słów.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Co śpiewają angielscy kibice?

Co śpiewają angielscy kibice?


Autor: comunicamo


Gdyby jeszcze kiedyś miało dojść do meczu Polska-Anglia, wypadałoby wiedzieć co takiego oni wykrzykują. Anglicy mają około kilkunastu tekstów do skandowania. Najpopularniejsze są oczywiście okrzyki typu England! England! albo Engerland! Engerland!
Na szczęście jest też parę innych o dosyć ciekawych historiach.


Even Heskey scored 5-1
http://www.youtube.com/watch?v=7pogPhUWPxk&feature=player_embedded

Heskey to napastnik, który ogólnie nie jest zbyt lubiany przez angielskich kibiców. Na kilkadziesiąt spotkań rozegranych w barwach reprezentacji zdobył jedynie kilka bramek. Okrzyk ten dotyczy meczu z Niemcami kiedy piłkarz strzelił na 5-1.

Mirrorfootball napisał o nim:
... the most-mocked player in England, forever identified with the chant that honoured Sven Goran Eriksson's finest moment: "5-1; even Heskey scored!"

Najbardziej wyśmiewany zawodnik Anglii, na zawsze identyfikowany ze skandowaniem, które jest honorem oddanym za najbardziej udany mecz w karierze Svena Gorana Erikssona: „5-1; nawet Heskey strzelił".

10 German bombers in the air
http://www.youtube.com/watch?v=djuaippXifM&feature=player_embedded

Pieśń śpiewana podczas meczów z Niemcami pt. „10 niemieckich bombowców na niebie"

There were ten German bombers in the air,
And the RAF from England shot one down,
There were no German bombers in the air,
Cos the RAF from England shot them down

Na niebie było 10 niemieckich bombowców
I RAF zestrzelił jednego
Na niebie było 9 ... itd
aż do
Na niebie nie było żadnego bombowca
Bo RAF zestrzelłwszystkie.

Spiegel.de napisał w 2006 roku:

The singers usually have their arms outstretched like Spitfire wings and if they're drunk enough, they'll keep on singing until there are no German bombers in the air, as happened in Cologne on Tuesday.

Śpiewający zazwyczaj mają ramiona rozpostarte jak skrzydła samolotu Spitfire i jeśli tylko są wystarczająco pijani, będą śpiewać aż do momentu gdy w powietrzu nie będzie już ani jednego niemieckiego bombowca, tak jak we wtorek w Kolonii.

Rule Britannia
http://www.youtube.com/watch?v=ooKy2br0B4g&feature=player_embedded

Na meczach śpiewany jest przeażnie tylko refren:
Rule, Britannia! Britannia, rule the waves.
Britons never will be slaves.

Krótką historię pieśni można przeczytać na britannia.com.

The poem "Rule Britannia" by James Thomson (1700-48) was put to music by Thomas Augustine Arne (around 1740) and is sung as an unofficial national anthem.

Muzyka do poematu "Rule Britannia" Jamesa Thomsona została stworzona przez Thomasa Augustine Arne (koło roku 1740) i śpiewana jest jako nieoficjalny hymn państwowy.

Zaiteresowanych pozostałymi tekstami odsyłam do ksiązki The Best England Football Chants Ever, w której zawarte są najpopularniejsze angielskie teksty do skandowania. Fragmenty można przeczytać na Google books.

Słowa i wyrażenia do zapamiętania
chant - monotonny śpiew, pieśń kościelna, pieśń skandowana przez kibiców
to mock - wyśmiewać
outstretched arms - wyciągnięte / rozpostarte ramiona
to score - zdobyć bramkę


http://comunicamo.com/blog/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Nie pozbawiajmy zajęć języka angielskiego treningu poprawnej wymowy!

Nie pozbawiajmy zajęć języka angielskiego treningu poprawnej wymowy!


Autor: Grupa TBSC


Brak elementów fonetyki w kursach języka angielskiego dla dorosłych jest zjawiskiem nagminnym. Poniższy artykuł jest próbą odpowiedzi na pytanie o przyczyny oraz skutki tego zjawiska, a także krótkim przewodnikiem dla lektorów po najbardziej problematycznych dźwiękach dla polskich studentów.


Uwaga: do celów transkrypcji fonetycznej użyto SAMPA.

Bardzo długo pokutował wśród uczniów i lektorów języka angielskiego pogląd, że poprawna wymowa oraz eliminacja polskiego akcentu jest możliwa jedynie dzięki wyjazdom zagranicznym. Wierzono również, że trening akcentu zarezerwowany był wyłącznie dla studentów filologii angielskiej w ramach zajęć fonetyki i fonologii, przy czym warto tu zauważyć, że jedni opuszczali uczelnię z pięknym akcentem RP (modelowy akcent brytyjski) lub GA (modelowy akcent amerykański), a inni, prześlizgnąwszy się przez zaliczenie tego przedmiotu, imponowali znajomością słownictwa czy gramatyki, lecz straszyli uczniów swoją wymową. Ów stosunek do wymowy i jej nauczania został niejako usprawiedliwiony przez zaproponowany przez Jennifer Jenkins model - Lingua Franca Core (LFC), zakładający ograniczenie nauczanych dźwięków do minimum.

Jak łatwo przewidzieć, lektorzy nieprzywiązujący wagi do swojej wymowy trudno podejrzewać o nacisk na ten obszar języka podczas prowadzonych przez siebie zajęć.

Należy jednak zauważyć, że aspekt wymowy jest często pomijany również przez bardzo dobrych i doświadczonych nauczycieli. Tu wpływ mogą mieć dwa czynniki. Pierwszym z nich jest priorytezacja celów przez studenta i niejako przejęcie kontroli nad kursem. W przypadku kursów indywidualnych, często spotykamy się z paradoksalnym życzeniem rozwoju umiejętności komunikacji w języku angielskim, lecz z pominięciem wymowy. "Nie muszę mówić poprawnie, muszę skutecznie się komunikować". Trudno niestety mówić o skutecznej komunikacji bez poprawnej wymowy, czego postaram się dowieść w dalszej części artykułu. Drugim czynnikiem, który sprawia, że fonetyka jest pomijana w zajęciach języka angielskiego jest trudność w jej nauczaniu oraz fakt, iż dostępnych jest stosunkowo niewiele materiałów dydaktycznych wspomagających naukę poprawnej wymowy. Należy również zauważyć, iż wiele grupowych kursów języka angielskiego prowadzonych jest według popularnego podręcznika, a te również pozostawiają pod tym względem wiele do życzenia.

Poniżej prezentuję kilka istotnych w komunikacji zagadnień fonetycznych, bazujących na brytyjskim akcencie a zarazem częstym modelu w nauczaniu - Received Pronunciation. Należy podkreślić, iż prezentowane tu dźwięki są jedynie niezbędnym minimum, które w mojej opinii należy dostarczyć studentom. Błędy popełniane przy ich wymowie moga prowadzić do nieporozumień, a ogólny brak wiedzy o dźwiękach języka angielskiego do trudności ze zrozumieniem, co zademonstrowane zostało za pomocą par minimalnych.

Poniższa lista wykorzystuje standard lexical sets na podstawie:
Accents of English 1: An Introduction, J.C. Wells, Cambridge University Press, 1982.


1) istnienie samogłosek długich, krótkich, słabych oraz dyftongów (dwugłosek)

Prowadząc zajęcia z osobami dorosłymi, warto uświadomić studentom, być może w dużym uproszczeniu, że w języku angielskim napotkamy np. trzy rodzaje "a" - porównaj cat / cart / cut, dwa rodzaje "o" - cot / court, czy trzy rodzaje "i" - sick / seek / happy. Należy unikać stwierdzeń, że powyższe zestawy słów wymawiamy przez "a", "o" lub "i", gdyż może to prowadzić do trudności na dalszych etapach nauki.

Studenci na poziomie A2 i wyżej powinni być świadomi istnienia słabych samogłosek, w szczególności [@] - "schwa", aby pozwolić na poprawną wymowę sylab nieakcentowanych np. computer, America, arrive.

Na wyższych poziomach warto wspomnieć także o dyftongach, w szczególności GOAT w takich słowach jak home, Tesco, won't, only, a także, z uwagi na brak rotyczności akcentu (ang. rhoticity), dyftongi NEAR np. ear, fear; SQUARE np. where, bear; CURE np. fewer, allure.

2) istnienie wybranych spółgłosek nie występujących w języku polskim.

Spółgłoska TH dźwięczna (father) i bezdzwięczna (think).
Spółgłoski [D] w takich słowach jak father, though, this, bathe oraz [T] w takich słowach jak think, bath, nothing, teeth. Spółgłoski te są wyjątkowo problematyczne dla polskich studentów i często wymawiane są błędnie jako [s], [f] lub [t] dla th bezdźwięcznego i [d] lub [v] dla th dźwięcznego.

3) istnienie słownika wymowy

Wymowę oraz transkrypcję fonetyczną danego słowa każdy student może z łatwością sprawdzać za pomocą słownika on-line: dictionary.cambridge.org. Zaawansowanym studentom warto polecić pracę ze słownikiem wymowy np LPD (Longman Pronunciation Dictionary)

Różnice warte podkreślenia na każdym poziomie nauczania:

4) samogłoski KIT vs FLEECE

KIT, zazwyczaj występuje w pisowni po postacią : river, bit, listening, natomiast FLEECE w pisowni need, receive, beat, people.

Porównaj:

ship / sheep
mill / meal
sick / seek
fit / feet
lick / leak
fill / feel

zwróć uwagę studentów na:

women, biscuit, building, business

oraz na wyjątki, które wymawiane są samogłoską FLEECE, nie KIT:

magazine, machine, police

5) samogłoski THOUGHT/NORTH/FORCE vs LOT

THOUGHT/NORTH/FORCE reprezentują [O:], które często występuje pod postacią pisowni daughter, Warsaw oraz short. LOT stanowi przykład krótkiego [Q], występującego w pisowni shop, got, cot.

Porównaj:
caught / cot
short / shot
choral / coral
morse / moss

Zwróć uwagę studentów na:

saw, law, Warsaw, automatic

6) samogłoska NURSE

Samogłoska NURSE jest kolejnym problematycznym dżwiękiem dla polskich studentów. Występuje w pisowni perfect, turn, firm, work, learn. Warto zwrócić szczególną uwagę studentów na dwa dwa ostatnie przykłady oraz takie słowa jak:

word, worm, girl, bird, third, burn, fur, search, circus, purse.

7) samogłoska BATH vs STRUT vs TRAP

BATH, STRUT, TRAP reprezentuja trzy rodzaje "a": długie [A:], często występujące w pisowni part; krótkie [V], często występujące w pisowni put; oraz [{], błędnie wymawiane jako [e] lub [a].

Porównaj:
bed / bad / barred / bud
cat / cut / cart
pat / putt / part
match / march
bag / beg
sad / said
mass / mess

Zwróć uwagę na:

dance, grass, castle, last, past, basket, gloove, flood, thorough, southern.


8) samogłoska (dyftong) GOAT

Dwuzgłoska [@U] jest nie tylko często błędnie wymawiana, ale równie często studenci przyjmują jej amerykańską wymowę [oU], pomimo treningu akcentu brytyjskiego.

Porównaj:
won't / want
low / law
so / saw
Polish / polish

Zwróć uwagę na:

don't, also, load, boat, own, old.

9) brak rotyczności (dźwięku [r]) przed pauzą i spółgłoską

Received Pronunciation nie jest akcentem rotycznym, w przeciwiestwie do General American, w związku z czym [r] przed pauzą (na końcu wyrazu, na końcu zdania) oraz przed inną spółgłoską nie jest wymawiane. Jego brak rekompensują samogłoski.

przed pauzą: car, far, for, bore (ale nie w car advert - samogłoska na początku advert!)
przed spółgłoską: bored, sort, car mechanic

10) akcent wyrazowy

Porównaj:
manager, photographer, managerial, photographic, European.

Najbardziej problematyczne są słowa o takiej samej pisowni, ale mające inne znaczenie i różną wymowę:

conduct (czasownik) / conduct (rzeczownik)
refuse (czasownik) / refuse (rzeczownik)
resume (czasownik) / resume (rzeczownik)
separate (czasownik) / separate (przymiotnik)
record (czasownik) / record (rzeczownik)
learned (czasownik, czas przeszły) / learned (przymiotnik)
row (czasownik) / row (rzeczownik)
house (czasownik) / house (rzeczownik)


Wprowadzenie elementów fonetyki angielskiej pozwoli uczącym się wyeliminować stare przyzwyczajenia oraz pozbyć się kompleksu akcentu "bałtyckiego", który może być szczególnie dotkliwy w relacjach biznesowych. Dbajmy zatem, aby zapewnić naszym studentom przynajmniej podstawowe wskazówki dotyczące rozumienia i produkcji dźwięków języka obcego.


Anita Skwarek, Business English Trainer, TBSC Training Solutions.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Tłumaczenia przysięgłe dokumentów we współpracy międzynarodowej

Tłumaczenia przysięgłe dokumentów we współpracy międzynarodowej


Autor: Katrina


W świecie, w jakim żyjemy znajomość języków obcych jest konieczna. Tym bardziej, że w 2004 roku staliśmy się obywatelami Europy, wypada znać chociaż język angielski lub niemiecki.


W świecie, w jakim żyjemy znajomość języków obcych jest konieczna. Tym bardziej, że w 2004 roku staliśmy się obywatelami Europy, wypada znać chociaż język angielski lub niemiecki. Zdecydowanie ułatwi nam to zdobycie wymarzonej pracy, a później sprawne funkcjonowanie na wybranym stanowisku.

Dzięki otwartym granicom powiększyła się współpraca polskich przedsiębiorstw z zagranicznymi kontrahentami. Dlatego niezmiernie ważne jest, by ich pracownicy znali języki obce, przydatne choćby do tłumaczenia dokumentów czy sprawnej komunikacji telefonicznej. Rozwój partnerstwa międzynarodowego w wielu sektorach sprawił, że każde biuro tłumaczeń ma mnóstwo pracy.

Jednak współpraca międzynarodowa wymaga, by wszystkie oficjalne pisma zatwierdzone były formalnie przez ludzi do tego upoważnionych. Wszystkie urzędy, sądy, organizatorzy przetargów wymagają przetłumaczonych dokumentów, niezbędne w takich przypadkach są więc tłumaczenia uwierzytelnione. Przygotowuje je posiadający ministerialne uprawnienia tłumacz przysięgły, angielski jest językiem powszechnie uznawanym.

Tłumaczenia przysięgłe mają duże znaczenie, ponieważ oprócz tekstu zawartego w dokumencie obejmują też wszystkie jego pozostałe elementy: dopiski, adnotacje i pieczęcie. Dzięki odpowiednim programom układ graficzny pisma poddanego translacji pozostaje niezmieniony lub tylko nieznacznie różni się od oryginału. Jeśli chodzi o profesjonalne tłumaczenia dokumentów, Warszawa ma natłok pracy. Skupia bowiem najwięcej instytucji, ambasad i organizacji międzynarodowych.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czego potrzebujesz, żeby za darmo nauczyć się angielskiego?

Czego potrzebujesz, żeby za darmo nauczyć się angielskiego?


Autor: Szymon Maska2


Nauka angielskiego lub dowolnego języka jest dzisiaj niezbędna. W tym zwięzłym artykule przedstawię jak możesz to robić za darmo i w miejscu i czasie który Ci odpowiada.


Nauka angielskiego lub innego języka jest w dzisiejszych czasach niezbędna. W tym zwięzłym artykule opiszę jak możesz to robić za darmo i w miejscu i czasie który Ci pasuje.

Ok, ale co w takim razie tak naprawdę potrzebuję, żeby uczyć się języka?

Najpierw zastanówmy się, czym w ogóle jest nauka języka? Otóż specjaliści mówią, że aby swobodnie komunikować się w danym języku, wystarczy znajomość 800 - 1000 najpopularniejszych słówek.

Tak więc nauka języka to tak naprawdę nauka SŁÓWEK. I to jest istotne spostrzeżenie, które pozwoli nam skupić się na istotnych elementach, pomijając te, które praktycznie nic nie wnoszą.


LISTA SŁOWEK

Przed chwilą napomknąłem o liście 1000 słówek. Z tym że to nie mogą być dowolne słówka, tylko te najpopularniejsze.

Skąd taką wziąć i to za darmo?

Na szczęście nie stanowi to żadnego problemu. To nie ja odkryłem użyteczność takich list, z tego owodu w Internecie istnieje wiele gotowych do pobrania za darmo. Wystarczy skorzystać z Google.pl

ok., mamy już tą listę, ale jak się tego szybko nauczyć?

Odpowiedź jest prosta - techniki szybkiej nauki!


TECHNIKI SZYBKIEJ NAUKI

A cóż to takiego? Są to specjalnie przygotowane techniki, które pozwalają bardzo szybko zapamiętywać dowolne typy informacji - w tym oczywiście słówka obce.

Po ich poznaniu na jedno słówko będziesz potrzebował maksymalnie jedną minutę.

Czyli w sumie 1000 minut.

Powiedzmy, że dziennie poświęcisz 20 minut. Daje to 50 dni! Doliczmy 10 na zapoznanie się z podstawami gramatyki i poczytanie coś w tym języku i mamy 2 miesiące! I to poświęcając tylko 20 minut dziennie. Nieźle, prawda?


JAK POZNAĆ TE TECHNIKI

Brzmi super, tylko Ty nie znasz przecież tych technik...

Na szczęście to też nie stanowi problemu. Możesz je poznać bardzo szybko i prosto na mojej stronie. Jeśli jesteś zainteresowany to szczerze polecam.


Autor pasjonuje się technikami szybkiej nauki. Napisał na swojej stronie http://www.uczsieszybko.pl artykuł o tytule: nauka angielskiego za darmo

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Uczenie się słówek w końcu będzie przyjemne i szybkie

Uczenie się słówek wkońcu będzie przyjemne i szybkie.


Autor: Szymon Maska2


Nauka języka jest jednym z znaków charakterystycznych obecnych czasów - wszyscy potrzebujemy się ich uczyć!

Jeśli już tak jest i nic na to nie poradzimy, to przynajmniej dowiedzmy się jak to robić bardzo szybko i skutecznie.


Nauka języka to przede wszystkim uczenie się słówek i tym właśnie zajmę się w tym zwięzłym artykule. Zaprezentuję pewną technikę szybkiej nauki, która pozwala na nawet kilkukrotne przyspieszenie tempa nauki wyrazów obcych.

Brzmi dobrze? No to zaczynajmy!


CZYM JEST TA „TECHNIKA"?

Pewnie zastanawiasz się, co miałem na myśli mówiąc o metodzie błyskawicznego uczenia się słówek. Jest to jedna z kilku technik szybkiej nauki, które pozwalają bardzo szybko uczyć się dowolnych typów informacji.

Ich skuteczność jest związana z tym, że zostały stworzone na podstawie praw na jakich działa ludzka pamięć i umysł - w przeciwieństwie do tradycyjnego uczenia się poprzez powtarzanie, czyli kucia.

Nie traćmy jednak czasu na teoretyczne wstępy i przejdźmy do praktyki. W jaki sposób uczyć się tych słówek, korzystając z tej techniki?


PRAKTYKA

Najpierw wybierzmy jakieś słówko. Używając translatora Google, dowiedziałem się że vatekapisa znaczy po fińsku szafa.

Nauczmy się wiec tego słówka w błyskawicznym tempie!

Pierwszym krokiem jest przedstawienie obcego wyrazu w formie podobnie brzmiącego polskiego słowa lub kilku słów. Nie będę wchodził w szczegóły, ale da się to zrobić w każdym przypadku.

Tutaj mogłoby to wyglądać następująco:

Vatekapisa = apteka + pisak

Brzmi bardzo podobnie, prawda?

Dobra, mamy już nasze „odpowiedniki". Musimy je teraz połączyć ze sobą i z znaczeniem.

Robimy to poprzez tzw. żywe skojarzenia, czyli króciutkie „filmiki" w wyobraźni, łączące w jakiś niecodzienny sposób poszczególne elementy.

Ujrzyj w wyobraźni taką scenkę:

Potężna, „napakowana" szafa z pisakiem jak pistoletem, wchodzi do apteki i krzyczy TO NAPAD, celując w farmaceutki pisakiem.

Być może brzmi to dla Ciebie dość dziwnie i śmiesznie, ale jest naprawdę niesamowicie skuteczne.

Teraz, gdy będziesz chciał powiedzieć „szafa" po chińsku, od razu przypomni Ci się szafa z pisakiem, która wchodzi do apteki: apteka i pisak... aaaa już wiem... vatekapisa! Po kilku użyciach danego słówka, od razu będziesz wiedział że szafa to vatekapisa, tzn. nie będziesz musiał przypominać sobie całego skojarzenia.


To było bardzo skrótowe opisanie tej techniki. Jeśli chcesz poznać lepiej tą lub inne techniki, to serdecznie zapraszam na moją stronę.


Autor fascynuje się metodami szybkiej nauki. Napisał artykuł jak uczyć się słówek, na swojej stronie http://www.uczsieszybko.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak się zabrać za szybką naukę języka?

Jak się zabrać za szybką naukę języka?


Autor: gamcoder


Na pewno, tak samo jak większość, musisz nauczyć się jakiegoś języka obcego. Ale nie załamuj się - jest na to sposób, pozwalający zrobić to szybko, a nawet przyjemnie! Czytaj dalej...


Po pierwsze, musimy ustalić po co tak naprawdę się go uczysz. Tzn. czy potrzebujesz do swobodnej, w miarę potocznej komunikacji, czy też musisz zgłębić jakiś techniczny język.

W tym krótkim artykule założę, że uczysz się po to, aby móc się swobodnie komunikować, ale ten proces w każdym wypadku wygląda tak samo.


JAK SIĘ UCZYĆ?

Ok., w takim razie co musimy wiedzieć, aby swobodnie się komunikować? Odpowiedź jest jednoznaczna - SŁOWKA! Obserwacje wykazały, że wystarczająca jest znajomość 1000 najpopularniejszych wyrazów w danym języku. Jak zaraz zobaczysz, nie jest to dużo i można się ich bardzo szybko nauczyć.

Niezbędne tutaj jest poznanie tzw. technik szybkiej nauki. Dzięki ich wykorzystaniu, czas poświęcony na zapamiętanie jednego słówka zejdzie poniżej jednej minuty. Dla obliczeń zaokrąglimy jednak negatywnie do 1 minuty.

Z prostych obliczeń wychodzi nam, że potrzebujemy 1000 minut. Załóżmy, że jesteś osobą bardzo zapracowaną lub bardzo leniwą i dziennie wygospodarujesz tylko 10 minut na szybką naukę języka.

Czyli potrzebujemy 100 dni = 3 miesiące i 10 dni. Przyjmijmy, że dodamy do tego jeszcze 20 dni, na zapoznanie się z gramatyką i poczytanie czegoś tym języku (20 dni to zdecydowanie za dużo, wystarczy kilka dni).

Tak więc mamy 4 miesiące - a to tylko poświęcając 10 minut dziennie! Pomyśl co by było, gdybyś dziennie siedział nad językiem np. pół godziny!


RADA

Pozwól że w tym miejscu dam Ci radę z mojego doświadczenia w tej dziedzinie. Przygotuj sobie materiały do nauki przed przystąpieniem do niej.

Tzn. jeśli postanowiłeś, że za tydzień zaczynasz uczyć się np. hiszpańskiego w 2 miesiące to zanim zaczniesz, przygotuj już sobie listę 1000 słówek. Na szczęście jest dużo takich dostępnych w Internecie.

Może wydaje Ci się to nieistotną sprawą, ale uwierz mi, że może bardzo zahamować, albo nawet zupełnie zakończyć naukę.


TECHNIKI SZYBKIEJ NAUKI

Wspomniałem przedtem o technikach szybkiej nauki, ale nie wyjaśniłem czym one są i jak je stosować.

Nie będę ich tutaj dokładnie opisywał z powodu braku miejsca. Przedstawię tylko ogólny obraz. Jeśli ktoś chce je poznać, to zapraszam na moją stronę.

W wielkim skrócie, są to metody pozwalające na bardzo szybkie zapamiętywanie dowolnego typu informacji, w tym oczywiście słówek obcych. Ich skuteczność opiera się na tym, że zostały stworzone na podstawie procesów jakie zachodzą w ludzkiej pamięci i umyśle podczas uczenia się.

Dzięki temu, posługując się nimi nie uczymy się „na przekór" pamięci, jak ma to miejsce podczas nauki przez powtarzanie, lecz „w zgodnie" z nią - co daje niesamowite rezultaty. Bardzo gorąco zachęcam, żeby się z nimi zapoznać.


Autor pasjonuje się metodami na szybko naukę. Na swojej stronie http://www.uczsieszybko.pl napisał artykuł pt. szybka nauka języka

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Poznaj sposoby na szybką naukę angielskiego

Poznaj sposoby na szybką naukę angielskiego


Autor: Szymon Maska2


Zapewne, tak jak wszyscy, pragniesz lub potrzebujesz szybko nauczyć się tego języka. Nie ma od tego ucieczki, ale da się zrobić to szybko i przyjemnie!


W tym zwięzłym artykule opiszę czym tak naprawdę jest nauka języka i jak sprawić, żeby był to prosty i szybki proces.


CZYM JEST NAUKA ANGIELSKIEGO?

No właśnie, co dokładnie rozumiesz przez „nauczenie się angielskiego"?

Zauważono, że do swobodnego posługiwania się dowolnym językiem na poziomie rozmów potocznych, wystarczy poznanie 800 -1000 słówek w danym języku.

Biorąc pod uwagę, że używasz technik szybkiej nauki, jesteś w stanie się ich bardzo szybko nauczyć.

Dopiszę tylko, że te 1000 słów to oczywiście musi być 1000 najpopularniejszych słów. Na szczęście są w Internecie takie listy dostępne za darmo. Np.:

http://tysiacslow.republika.pl/engpl1_0.html


JAK SIĘ ICH SZYBKO NAUCZYĆ?

Wspomniałem przed sekundą o technikach szybkiej nauki. Być może, a nawet prawdopodobnie o nich nie słyszałeś, dlatego krótko przedstawię czym one są.

Są to specjalnie opracowane metody pozwalające na bardzo szybkie zapamiętywanie wszelkiego typu informacji: od wielocyfrowych liczb jak np. 57091847109284095710294107924701 do słówek obcych.

Ich skuteczność jest związana z tym, że działają w oparciu o sposób funkcjonowania ludzkiej pamięci i umysłu, a nie przeciwko, jak ma to miejsce podczas nauki poprzez powtarzanie, czyli po prostu kuciu.

W wielkim skrócie polegają na obrazowym kojarzeniu ze sobą zapamiętywanych informacji. Za chwilę pokażę to na przykładzie słówka.


PRZYKŁAD Z ŻYCIA WZIĘTY

Powiedzmy, że chcesz zapamiętać słówko sausage czyt. sosydź - kiełbasa.

Najpierw musisz przedstawić te obce słówko w znanej Ci formie. O co mi chodzi? Może to wyglądać tak

Sos + bicz = sos bicz ~ sosydź

Teraz te dwa polskie słowa: sos i bicz, musimy zapamiętać i dodać do tego znaczenie.

Oglądnij w wyobraźni taki „filmik": wielka, gruba kiełbasa skacz na główkę do naczynia z sosem. Słyszysz chlupnięcie i widzisz jak sos rozbryzguje się na wszystkie strony.

Wtedy do naczynia z sosem zbliża się mroczny bicz i kilkoma szybkimi uderzeniami rozwala wazę na drobne kawałeczki.

Jeśli ujrzałeś te skojarzenia w wyobraźni, to właśnie zapamiętałeś to słówko! Nie zrażaj się, jeśli wydaje Ci się to głupie - nie miałem tu miejsca do długi opis, ale zachęcam do dokładniejszego poznania tych technik - na działają, mówię z doświadczenia.


Autor jest pasjonatem szybkiej nauki. Napisał artykuł pt. jak uczyć się angielskiego na swojej stronie http://www.uczsieszybko.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Chcesz się nauczyć niemieckiego online za darmo?

Chcesz się nauczyć niemieckiego online za darmo?


Autor: Szymon Maska2


Na pewno warto uczyć się języków obcych, a przede wszystkim języków naszych sąsiadów. Mało kto mimo to korzysta w tej sferze z wielkiej pomocy, jaką jest Internet.


W tym artykule skupię się głównie na niemieckim, ale te same reguły odnoszą się do dowolnego języka.


WIELKIE UŁATWIENIE

Jak wspomniałem przed chwilą, Internet daje olbrzymie możliwości także jeśli idzie o naukę języków obcych.

To co kilkanaście, a nawet kilka lat temu było całkowicie niemożliwie, lub tylko dzięki drogim i długotrwałym kursom, dzisiaj można osiągnąć szybko i za darmo - korzystając właśnie z udogodnień jakie oferuje WWW.


Na początek ustalmy, co rozumiemy przez pojęcie nauczenia się języka. Zaobserwowano, że w potocznej komunikacji stosuje się 800-1000 słówek. To oznacza, że jeśli się ich nauczymy, będziemy w stanie swobodnie się komunikować!

Pojawiają się tutaj dwie kwestie: tych 1000 słówek trzeba się nauczyć i trzeba zdobyć listę 1000 najpopularniejszych.

Na szczęście na oba te problemy pokażę bardzo proste rozwiązanie.


LISTA SŁÓWEK

Rozprocznijmy od zdobycia listy słówek.

Oczywiście ja nie jestem jedyną osobą, która wie że wystarczy znajomość 1000 najpopularniejszych słów, dlatego w Internecie znajdziemy w wielu miejscach takie listy, wystarczy skorzystać z Google.pl.

Jednak, żebyś nie musiał szukać, podam jedną przykładową:

http://tysiacslow.republika.pl/gerpl1_5.html

Jak więc widzisz, nie jest to żaden problem.

JAK JE ZAPAMIĘTAĆ

Ok, samo posiadanie listy nic nie da, jeśli się jej nie nauczymy. Jak to zrobić szybko?

Rozwiązaniem są tzw. techniki szybkiej nauki. Dzięki ich użyciu na jedno słówko poświęcimy minutę lub mniej (w zależności od wprawy - z biegiem czasu jest coraz szybciej).

Wychodzi nam, że potrzebujemy 1000 minut. Ile dziennie chcesz poświęcić?

Powiedzmy, że jesteś zapracowany albo leniwy i będziesz się uczył 3 razy dziennie po 12 minut.

W ten sposób po 29 dniach będziesz miał opanowane 1000 najpopularniejszych niemieckich słówek!

Czyż to nie jest wspaniałe? ;)

Musisz jeszcze doliczyć jakieś 2 - 5 dni na zapoznanie się z podstawową gramatyką (pamiętaj, że w potocznej komunikacji używa się najprostszych czasów i konstrukcji gramatycznych).


A CO Z TYMI TECHNIKAMI?

Co prawda wspomniałem o tych technikach, ale nie wyjaśniłem na czym polegają. Na szczęście są bardzo proste i opanujesz je w jeden bądź kilka dni.


Jeśli jesteś zainteresowany tym tematem, to zachęcam do odwiedzenia mojej strony: jak się uczyć

Autor jest pasjonatem szybkiej nauki. Na swojej stronie zamieścił artykuł pt. nauka niemieckiego przez Internet

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Z obcego na nasze

Z obcego na nasze


Autor: Ulryk Wilk


Znamy angielski na mniej więcej. Teoretycznie więc możemy tłumaczyć proste teksty z i na ten język. Problem w tym, że w takim wypadku rośnie ryzyko wpadki. Moglibyśmy ich uniknąć, gdybyśmy jednak skorzystali z biura tłumaczeń.


Znamy angielski na mniej więcej. Teoretycznie więc możemy tłumaczyć proste teksty z i na ten język. Problem w tym, że w takim wypadku rośnie ryzyko wpadki. Moglibyśmy ich uniknąć, gdybyśmy jednak skorzystali z biura tłumaczeń.

Zwykle z czegoś takiego, jak biuro tłumaczeń korzystamy wtedy, kiedy chcemy przełożyć na polski (lub obcy) jakiś ważny dokument i potrzebujemy tłumaczenia przysięgłego. Samodzielnie nie jesteśmy w stanie tego zrobić, niejako zmuszeni jesteśmy wydać pieniądze. W przeciwnym razie biuro tłumaczeń odwiedzane jest przez nas rzadko, co przynosi czasem konsekwencje bardzo dla nas niekorzystne.

Kawałki w PKOl

Gdyby na przykład Polski Komitet Olimpijski skorzystał z oferty biura tłumaczeń, prawdopodobnie nie zostałby obśmiany w opolskiej Gazecie Wyborczej. Oszczędności PKOl zemściły się jednak skutkując tekstem wytykającym błędy językowe. I tak misją PKOl jest walka z dopingiem, promocją czystego sportu, edukacją". Taką logikę ma bowiem zdanie, w którym zamiast angielskiego spójnika "and" jest przecinek. Igrzyska są zdaniem PKOl czasem kawałka (piece zamiast peace).

Komentujący artykuł internauta zwraca uwagę na inny kwiatek: „their (naszych zawodników) starts which could disrupt a few hours ceremony (otwarcia igrzysk)” - cytuje. Co to oznacza? Można sięd domyślić, że udział polskich zawodników w ceremonii otwarcia mógłby ją zakłócić. Chyba jednak PKOl powinien skorzystać z usług, jakie oferuje biuro tłumaczeń.

Instytucje i dziennikarze

Z kolei na stronie krakowskiego biura tłumaczeń znaleźć możemy wpadki polskich instytucji publicznych. Przykłady? W Ministerstwie Infrastruktury Towarzystwa Budownictwa Społecznego to „Societies of Social Construction". Na stronie Banku Światowego „commercial dispute resolution” czy „settlement” jest „rozwiązywaniem dysput komercyjnych”. W tekście tłumaczonym na język angielski, dotyczącym sektora energetycznego tłumaczka konsekwentnie określała zakłady energetyczne mianem „power pants”. Dla tych, którzy nie znają angielskiego wyjaśnienie – pants – spodnie, plants – elektrownie. Gdyby urzędnicy korzystali z usług proponowanych przez biuro tłumaczeń takich wpadek by nie było.

Żeby nie pastwić się tylko nad instytucjami - także dziennikarze popełniają wpadki. W radiowej Trójce przetłumaczono kiedyś tytuł piosenki „So long baby” jako „Takie długie dziecko”. Choć pewnie w czasie audycji na żywo i na antenie nie ma czaus na korzystanie z biura tłumaczeń.

Pajero kontra Chirurdzy

Skrajny przykład wpadki związanej z tłumaczeniem przywołuje serwis tłumaczenia internetowe. Pisze o firmie Mistubishi, która wprowadziła na rynek hiszpański model Pajero nie zdając sobie sprawy z tego, że słowo to oznacza po hiszpańsku osobę masturbującą się. Na forum styl.fm pojawił się natomiast ranking tytułów filmowych tłumaczonych na polski w sposób nietypowy. Na pierwszym miejscu znalazł się znany powszechnie Dirty Dancing (czyli Wirujący seks). W czołówce są także: Grey's Anatomy - Chirurdzy, The bold and the beautiful - Moda na sukces, czy Prison Break - Skazany na śmierć.

Tych ostatnich wpadek biuro tłumaczeń uniknąć nie pomoże. Jeśli jednak chcemy tłumaczyć firmową stronę internetową na angielski warto z nich skorzystać, inaczej staniemy się pośmiewiskiem – jak PKOl.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Skuteczna nauka angielskiego: Jak zapamiętywać słówka, a nawet całe zdania?

Skuteczna nauka angielskiego: Jak Zapamiętywać Słówka, A Nawet Całe Zdania?


Autor: Paweł Sygnowski


Poznaj sposób na naprawdę skuteczną naukę angielskiego poprzez szybkie i trwałe zapamiętywanie poszczególnych słówek, a nawet całych zdań.


Do tego potrzebna Ci będzie znajomość tylko tych dwóch metod:

- Metoda Skojarzeń Obrazkowych;


- Metoda Mnemotechniczna.

Zaczynamy od metody skojarzeń obrazkowych, która w skrócie polega na tym, że tworzysz dowolny rysunek dowolnych elementów, które nazywasz słowami angielskimi.

Chodzi tutaj oto, aby elementy Twojego rysunku to były rzeczy, które nie wiesz, jak się nazywają po angielsku.

Warto założyć sobie oddzielny zeszyt, w którym będziesz tworzyć rysunki i w wolnej chwili je przeglądać.

Efektywność tej metody polega na nieskrępowanej pracy wyobraźni (prawa półkula), połączonej z zapamiętywaniem znaczenia słów - co odbywa się w lewej półkuli. Dzięki temu pracuje cały mózg - co tobie wychodzi tylko na korzyść.

Pora teraz na metodę mnemotechniczną.

W tej metodzie chodzi oto, aby znaleźć słowo, które brzmi podobnie jak to słowo, którego chcesz się nauczyć. To słowo musi oznaczać jakąś konkretną rzecz, tak żeby było ono łatwe do wyobrażenia sobie.

Na przykład, w jaki sposób możesz zilustrować słowo „miłość"? Bicie ludzkiego serca jest jedną z możliwości.

Albo możesz sobie wyobrazić rakietę tenisową, która podbija takie bijące serce, a następnie serwuje nim do swojej ukochanej.

Jedynym ograniczeniem tutaj jest Twoja wyobraźnia.

Identycznie, jak zapamiętywanie pojedynczych słów, wygląda zapamiętywanie całych zdań tą metodą. Aby uzyskać taki efekt, wystarczy każde słowo składające się na zdanie, które chcesz zapamiętać, skojarzyć z innym słowem, które znasz, tj. postępujesz tak, jak w przypadku pojedynczego słowa, ale tak wiele razy, ile jest słów w danym zdaniu.


Paweł Sygnowski - autor ebooków edukacyjnych http://www.pawelsygnowski.info/ - Praktycznie wszystko o właściwym użytkowaniu Twojego mózgu. Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Co zapewni Ci efektywność, wydajność oraz będzie właściwym sposobem nauki angielskiego dla Ciebie?

Co zapewni Ci efektywność, wydajność oraz będzie właściwym sposobem nauki angielskiego dla Ciebie?


Autor: Paweł Sygnowski


Dowiedz się, co zapewni Ci efektywność, wydajność oraz będzie właściwym sposobem nauki angielskiego dla Ciebie. Ta wiedza zrewolucjonizuje Twoją nauką angielskiego.


Czy nauczenie się w ciągu TYLKO jednego tygodnia, 1000 najczęściej używanych angielskich słów, co pozwoli Ci rozumieć w 80% teksty, rozmowy i nagrania w tym języku - będzie wystarczająco efektywne i wydajne dla Ciebie? :)

Jak to jest możliwe?

Taki efekt bierze się z dwóch faktów:

- gramatyka wcale nie jest najważniejsza w nauce języka angielskiego.

Dlaczego? Skąd to wiem? Zastanów się, w jaki sposób nauczyłeś się języka polskiego, który jest przecież zaliczany do najtrudniejszych języków świata. Czy chodziłeś do jakieś szkoły językowej? Czy ktoś Ci mówił, jak masz się uczyć? A może ktoś wpajał Ci reguły gramatyki polskiej? Wcale nie...

Jako bardzo mały chłopiec (czy mała dziewczynka) brałeś na swój warsztat pojedyncze słowo zasłyszane u rodziców i powtarzałeś je w kółko, nie zważając na błędy i myląc się nieustannie - do czasu... Następnie brałeś się za kolejne słówko i kolejne. Potem były już całe, pełne zdania. I to wszystko. Pojedyncze słówko - w tym właśnie zawiera się cały sekret.

- aby rozumieć angielski nie potrzebujesz znać wielu tysięcy słów, a jedynie ...

Czy wiesz, że język angielski (a więc najważniejszy i najprzydatniejszy język świata) zawiera kilkaset tysięcy słów? Jak myślisz, ile słów używa przeciętny Anglik? 100 tysięcy? 10 tysięcy? Tysiąc? Wcale nie.

Przeciętny Anglik używa stale około 600 słów.

To wszystko. Taka liczba jest w 100% wystarczająca do prowadzenia swobodnych rozmów.

Czy wiesz, że jak wynika z badań, nauczenie się 25 najczęściej używanych angielskich słów daje Ci zrozumienie ok. 30% przeciętnego tekstu w tym języku?

Poznanie 100 najczęściej używanych słów daje Ci zrozumienie ok. 50% całej komunikacji...

Poznanie 300 najczęściej używanych słów odpowiada za 65% zrozumienia języka...

I w końcu 1000 najczęściej używanych słów pozwala Ci zrozumieć ten język w ok. 80%.

Powyższe fakty to praktyczne zastosowanie słynnej zasady Pareto, która mówi, że istnieje takie 20% wysiłku w każdym przedsięwzięciu, które przynosi 80% rezultatu. Jeśli zastosować ją podwójnie - istnieje takie 4% wysiłku, które wygeneruje aż 64% rezultatów. Czyli pozostałe 96% wysiłku da Ci już tylko 36% rezultatów.


Paweł Sygnowski - autor ebooków edukacyjnych http://www.pawelsygnowski.info/ - Praktycznie wszystko o właściwym użytkowaniu Twojego mózgu. Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Naucz się angielskiego za darmo!

Naucz się angielskiego za darmo!


Autor: Szymon Maska2


Uczenie się języka obcego nieodłącznie kojarzy się większości osób z drogimi, czasochłonnymi kursami.Czy jest jakiś lepszy i szybszy sposób? Najlepiej za darmo i bez wychodzenia z domu......na szczęście jest i o tym w niniejszym artykule!


Znajomość angielskiego czy innego języka jest dzisiaj koniecznością. Wszyscy to wiemy.

Czy jesteś pośród większości osób, które od wielu lat „w końcu zabierają się" za poznanie tego języka, a oczywiście nic z tego nie wychodzi?

Obserwując wiele osób, zauważyłem iż jest to najczęściej rezultatem skojarzenia nauki języka z czasochłonnym procesem i zazwyczaj drogimi kursami na które musimy uczęszczać 2 razy w tygodniu.

Cóż, to rzeczywiście nie wygląda dobrze, ale na szczęście jest alternatywa.

Rozpocznijmy od określenia czym w ogóle jest „nauczenie" się angielskiego?

Według badań, do swobodnej, potocznej komunikacji wystarczy poznanie 800 - 1000 popularnych słówek w danym języku.

Sam pomyśl, w jakim celu uczyć się wyrazów, których nigdy nie użyjemy np. cały miesiąc poświęcać na naukę nazw zwierząt, których nawet po polsku nie rozróżniasz...

No dobrze, wiem że wystarcza te 1000 słów, ale to i tak wydaje się dużo, co nie?

Na szczęście nie! Ponieważ powstały tzw. techniki szybkiej nauki, które pozwalają bardzo szybko uczyć się wszelkiego typu danych, między innymi słownictwa.

Na razie uwierz mi na słowo (za chwilę sam się przekonasz), że na jedno słówko poświęcisz nie więcej niż 1 minutę - to daje nam sumę 1000 minut.

Załóżmy, że dziennie poświęcisz 2 razy po 10 minut, czyli 20 minut - nie jest to dużo, każdy może wygospodarować dwukrotnie 10 minut w ciągu dnia, prawda?

Z prostych obliczeń, wychodzi nam 50 dni. Wow, nieźle. Dodajmy te 10 dni na „niespodziewane wypadki" i zapoznanie się z gramatyką, a będziemy mieli 60, czyli 2 miesiące.

Naprawdę nieźle. Powiedzmy, że nie idzie nam to wcale tak szybko i potrzebujemy dodatkowych 30 dni - 3 miesiące to nadal bardzo szybko.

No ok, ale skąd mogę zdobyć listę 1000 słówek, ale to nie obojętnie jakich, ale tych najczęściej używanych?

Na całe szczęście jest wiele takich darmowych list dla różnych języków. Pozwól że podam link do jednej z nich:

http://tysiacslow.republika.pl/engpl1_0.html


Czyli nie masz już żadnej wymówki na nieznajomość języków ;)

Poznaj za darmo odpowiednie techniki i do dzieła!


Jeśli chcesz je teraz poznać, to kliknij: jak się uczyć szybko

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy warto jechać na "IATEFL"?

Czy warto jechać na "IATEFL"?


Autor: Belfer


Dziewiętnasty raz z rzędu Stowarzyszenie Nauczycieli Języka Angielskiego w Polsce organizuje międzynarodową konferencję dla anglistów. Co oferują w tym roku organizatorzy? Czy warto skusić się na wyjazd do Bydgoszczy?


Według zapowiedzi organizatorów, kluczowe hasła tegorocznej konferencji IATEFL Poland to: „wielokulturowość" oraz „interdyscyplinarność". Faktycznie, w dziedzinie nauczania języków obcych, a szczególnie języka angielskiego, są to pojęcia będące „na czasie". Wśród zaproszonych gości znaleźli się między innymi: Jamie Keddie, założyciel serwisu TEFLclips.com, wspomagającego nauczanie języka angielskiego on-line oraz profesor Herbert Puchta, Master Practitioner w dziedzinie NLP . Wygląda więc na to, że możemy zaufać organizatorom, bowiem prelegenci, z uwagi na swoje profesie, będą mieli na wiodące tematy konferencji wiele ciekawego do powiedzenia.

Co prawda nie dysponujemy jeszcze szczegółowym programem wykładów i warsztatów, ale znamy za to ich ogólną tematykę. W Bydgoszczy będzie mowa m.in. o CLIL (Content and Language Integrated Learning), metodzie „Blended Learning", oraz o sposobach nauczania języka angielskiego w celach specjalistycznych. Ma być więc nowocześnie i inspirująco. Wszyscy ci, którzy szukają „powiewu świeżego powietrza" w metodyce nauczania języków obcych znajdą coś dla siebie.

Czym jeszcze może zaowocować wrześniowy pobyt w Bydgoszczy? Konferencja IATEFL to świetna okazja do zapoznania się z bieżącą ofertą wydawnictw językowych i firm trenerskich. Wszyscy łowcy okazji mają gwarancję, że obłowią się w gratisy, tym bardziej, że jak co roku organizatorzy szykują dla wszystkich uczestników specjalną „wyprawkę". IATEFL Poland jest także jedną z niewielu konferencji dającą możliwość spotkania tylu wybitnych postaci ze środowiska English Language Teaching w jednym miejscu i porozmawiania z nimi w cztery oczy.

Wymianie nauczycielskich doświadczeń sprzyja miejsce konferencji. Z malowniczo położonej nad rzeką Brdą, Wyższej Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy mamy zaledwie kilkaset metrów do miejskiej starówki. W przerwach między kolejnymi sesjami, chętni uczestnicy konferencji będą mogli z powodzeniem zafundować sobie wycieczki krajoznawcze.

Konferencja IATEFL odbędzie się w dniach 17-19 września. Do jej rozpoczęcia pozostało jeszcze sporo czasu. Organizatorzy zachęcają, aby chętni zarejestrowali się już teraz ze względu na ograniczoną liczbę miejsc oraz liczbę gratisowych „pakietów konferencyjnych". Ponadto, opłata dla osób rejestrujących się w pierwszym terminie nie powinna rzucać na kolana nawet tych bardziej oszczędnych. Zresztą w wypadku IATEFL trudno dokonywać rachunku zysków i kosztów. Nauka pobierana prosto od najlepszych specjalistów i poznanie „w praniu" najnowszych trendów nauczania języka angielskiego są doświadczeniami bezcennymi, których nie może zastąpić tego najlepsza książka metodyczna.


"Belfer"
www.teacher.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Magiczna pigułka ucząca angielskiego?!

Magiczna pigułka ucząca angielskiego?!


Autor: Paweł Sygnowski


Czy istnieje sprawdzona, przetestowana, skuteczna i efektywna metoda ucząca angielskiego? Coś na kształt takiej magicznej pigułki? Niestety nie, ale za to jest ...


Niestety muszę Cię rozczarować.

Z tego, co mi wiadomo, magiczna pigułka,
po której przełknięciu zaczniesz
perfekcyjnie mówić po angielsku, po
prostu nie istnieje.

ALE...

Są lepsze i gorsze sposoby na osiąganie
tego samego celu.

Niestety, większość osób zaczynających
naukę języka stosuje bardzo nieefektywne
techniki.

Kiedy wszystko w języku jest nowe i
nieznane - naraz próbują one opanować
słownictwo, gramatykę, wymowę,
rozumienie ze słuchu i nie wiadomo, co
jeszcze.

Przypomina to chaotyczny bieg zygzakiem
pod górkę.

Jest to zwykle nie tylko kosztowne, ale
i bardzo męczące.

Nic dziwnego, że tyle osób po tego typu
rozpoczęciu nauki po prostu rezygnuje.

Można jednak inaczej.

Zamiast wbiegać zygzakiem pod górkę -
można skorzystać z kolejki górskiej.

Zająć się jedną rzeczą naraz.

W dodatku najprzydatniejszą.

Opanowaniem zrozumienia większości
treści.

Do tego, jak już dobrze wiesz, potrzebna
jest znajomość 1000 najczęściej
używanych słów.

Nawet, gdyby ktoś uczył się tych słów ze
słownikiem w ręku, miałby znacznie
lepsze rezultaty niż inni zaczynający
swoją przygodę z angielskim.

Problem jednak polega na tym, że jedno
słówko ma w słowniku kilkanaście do
kilkudziesięciu znaczeń...

Tobie potrzebne są tylko te najczęściej
używane.

I dokładnie takie są podane w naszej
metodzie dostępnej na stronie:

http://1000slow.pl/

Podajemy Ci jedno, dwa lub maksymalnie
trzy znaczenia na każde słowo.

Wszystko po to, by pomóc Ci je szybciej
zapamiętać.

To jednak nie wszystko.

Uczymy Cię specjalną metodą, która
minimalizuje wysiłek i maksymalizuje
rezultaty.

Oszczędza Twój czas (uczysz się tego,
czego jeszcze nie umiesz, zamiast
wszystkiego, jak leci).

To rozwiązanie jest najbardziej
optymalnym podejściem do nauki języka
angielskiego dla początkujących jakie
mozna sobie wyobrazić.

Jeśli jeszcze nie uczysz się z nami
słówek - dołącz do błyskawicznie
rosnącej grupy zadowolonych klientów na
stronie:

http://1000slow.pl/


Paweł Sygnowski - autor ebooków edukacyjnych http://www.pawelsygnowski.info/ - Praktycznie wszystko o właściwym użytkowaniu Twojego mózgu. Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.