sobota, 22 listopada 2014

Tradycyjne i internetowe biura tłumaczeń

Tradycyjne i internetowe biura tłumaczeń


Autor: Monika Ika


Gdzie przetłumaczyć szybko i tanio tekst


Tradycyjne i internetowe biura tłumaczeń

Są biura tłumaczeń, które przyjmują zlecenia tylko po osobistym dostarczeniu dokumentów – jednak takich jest już coraz mniej. Po co fatygować człowieka i zmuszać go do przychodzenia do biura, skoro zlecenie można przyjąć za pomocą Internetu.

Kiedy mamy dokument w pliku tekstowym, nie pozostaje nic prostszego niż przesłanie go do wyceny do biura tłumaczeń. Biuro wyceni nam tekst i prześle informację o cenie oaz terminie realizacji. Do niektórych biur trzeba zadzwonić, aby dowiedzieć się o to, jaką cenę będzie miało dane tłumaczenie. Następnie dokonuje się opłaty i przesyła potwierdzenie faksem lub mailem. W biurach, które bardzo unikają internetowych zleceń, płaci się osobiście zlecając tłumaczenie.

Jednak zlecając tłumaczenie za pomocą faksu lub maila, zwykle robi się przelew na konto biura tłumaczeń. Kiedy tłumaczenie jest gotowe, osoba pracująca w biurze odsyła je na właściwy adres email, jaki podaliśmy, lub z jakiego przesłaliśmy zlecenie.

596402_old_dictionary_3

Jakie biuro wybrać? Tzw. tradycyjne, czyli z tradycją przychodzenia do obiektu gdzie jest ktoś, kto odbierze do rąk własnych papierowa formę, a następnie odda nam kolejna wersję papierowych lików, po która po raz kolejny będziemy musieli udać się do biura z tradycją. A może łatwiej jednak przesłać zlecenie za pomocą internetu lub faksu, zapłacić przelewem, a następnie tylko czekać, odeślą je nam mailem lub faksem? Wybór należy do zleceniodawcy. Tradycja czy więcej wolnego czasu? My stawiamy na czas wolny i spokojna prace, zarówno Klienta, jak i Tłumacza. Dlatego, przyjmujemy tłumaczenia zalecane za pomocą Internetu. Jedynym wyjątkiem są tłumaczenia przysięgłe, takie, z których Klient potrzebuje mieć dokument tłumaczony z oryginału. Wtedy jednak oryginał można wysłać pocztą lub kurierem, wprost na adres tłumacza, który Klient dostaje od nas w momencie przyjęcia zlecenia. Tak więc każdy krok może zostać zrealizowany od początku do końca na odległość, bez wychodzenia z domu,,poza opcja tłumaczenia przysięgłego z oryginału, gdzie trzeba pofatygować się na pocztę lub do firmy kurierskiej.


http://www.agencja-tlumaczen.pl/

* Tanie tłumaczenia * Tłumaczenia angielski

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

W jaki sposób uczyć się Hiszpańskiego

W jaki sposób uczyć się Hiszpańśkiego


Autor: Kamil Fudali


Dowidz się jak skutecznie uczyć się języka Hiszpańskiego, jaka literatura jest najlepsz oraz jaki program komputerowy wybrać, jak zaplanowac naukę oraz co czytać. Wszystko to sprawi, że w bardzo krutkim czasie możesz opanować duże podstawy tego języka. Hiszpański jest łątwy i przyjemny -wystarczy chcieć się uczyć.


Nauka języka hiszpańskiego nie taka straszna jak się wydaje - pokochasz ten jezyk !!

Hiszpański… Od pewnego czasu można by powiedzieć zapanowała moda na ten język. Sam aktualnie przebywam w Walencji na półrocznym stypendium. Rozpoczynając naukę już przed przyjazdem stwierdziłem że język ten sam w sobie jest niesamowicie przyjemny, logiczny a nauka za granicą to czysta zabawa. Język hiszpański bardzo dobrze odzwierciedla samych Hiszpanów którzy to są bardzo mili, radośni i żyją tylko jedną wizją “Mańana” czyli “Jutro” … tutaj to standart - niczym polskie co masz zrobić dziś zrób jutro a będziesz mieć dwa dni wolnego. No w rzeczywistości chodzi tylko o pewne sprawy, bo kraj by się chyba pogrążył w miesiąc, podczas gdy wszystko bardzo dobrze tu prosperuje.

Wróćmy jednak do tematu nauki języka. Literatura… hmm wszystko zależy tu od własnych predyspozycji. Ogólnie polecał bym od samego początku literaturę Hiszpańskojęzyczną. W przypadku poziomu początkującego w porządnej książce wszystko jest zawsze przedstawione na przykładach, a jak największe bombardowanie siebie językiem obcym da najlepsze rezultaty. Polecam bardzo dwie pozycje, no może 3. Tu w Hiszpanii praktycznie w każdej szkole prywatnej czy podczas zajęć na Universidad Politecnica de Valencia w skrócie UPV używa się:

* Español en marcha wydawnictwa SGEL ksiązka oraz dodatkowe opcjonalne ćwiczenia ,
* Sueña - wyd. Anaya ksiązka oraz opcjonalnie ćwiczenia
* Avance, także wydawnictwa SGEL - tutaj praktycznie mamy 2 in 1 ale dla mnie trochę za dużo i czasem trudno mi znaleźć jakąś mała zasadę gramatyczną. No ale polecam.

Zdecydowanie polecam dwie pierwsze pozycje. W szkole językowej E-mpik gdzie uczęszczałem na kurs przygotowawczy także korzystaliśmy z pozycji pierwszej. Ksiązki te są napisane bardzo bardzo przejrzyście i łatwo, każdy zrozumie o co chodzi. Oczywiście każda ksiązka posiada ćwiczenia. Są podzielona na poziomy A1, A2, B1, A1-A2, B1-B2 itp …

Dodatkowo wspomnę jeszcze o jednej pozycji. Myślę, że warto ją zakupić gdy nie myślimy o opcjonalnym zeszycie ćwiczeń. Nosi ona nazwę USO intermedio lub avanzado. Bardzo dobry zbiór ćwiczeń + dodatkowe krótkie objaśnienia i przykłady.

No cóż po literaturze pozostają kolejne rzeczy jak słuchanie. Ksiązki oferowane przeze mnie posiadają dodatkowe nagrania na CD. W celu kształcenia zrozumienia ze słuchu. Jednak mimo to gorąco polecam wręcz jest to obowiązkowe jeśli myślisz poważnie o hiszpańskim (nie myśl że chodzi o to iż jest za trudny), słuchanie muzyki - muzyka hiszpańska jest tak samo “radosna” jak oni, oglądać filmy - w sumie odradzam telenowele, jednak mimo to jest to hiszpański. Telenowele z reguły posiadają inny akcent i często inne dialekty. Polecam bardzo DVD czy filmy z Internetu w wersji hiszpańskiej - nie promuje tutaj piractwa :) - DVD oraz filmy mają ta przewagę, że możesz włączyć dodatkowe napisy Hiszpańskie. Dzięki temu gdy czegoś nie słyszysz to to widzisz i szybciej zapamiętujesz - masz 2 in 1 - słuchanie oraz umiejętność czytania (wraz z poprawną wymową).

Oglądanie filmów daje niesamowicie dużo.

Ostatnia rzecz o jakiej chciał bym wspomnieć to czytanie. Filmy z napisami to jedno a literatura to drugie. Literaturą w moim mniemaniu jest tu wszystko co nie wydaje dźwięku lecz jest napisane :). Gazety, notatki prasowe, Darmowe artykuly, Internet i serwisy internetowe a dla ambitnych normalne ksiązki Niczym Pan Tadeusz he he. czytaj tylko 1 stronę na głos, możesz na początku bez zrozumienia a jeśli uczysz się normalnie języka powiedzmy po 2 miesiącach gdy poznasz jakieś podstawy zacznij już czytać strony ale z próbą pełnego tłumaczenia. Gwarantuje Ci, że po roku czasu czytania tej podstawowej jednej strony, poznasz taki zasób słownictwa, jego zastosowań, idiomów i sam zaczniesz mówić jak …. … .. . .

Dla przykładu powiem tylko tyle, że sam od czasu do czasu słuchając coś po hiszpańsku, korzystając z Español en marcha + od czasu do czasu czytanie nieznanych mi tekstów po 0,5 roku po przyjeździe do Hiszpani spokojnie zacząłem dogadywać się po Hiszpańsku. Teraz po roku już nie dogaduje się lecz mówię w tym języku.

Na sam koniec chciał bym polecić ostatnią rzecz tyczącą się technologii XIX wieku -czyli Program do nauki języka Hiszpańskiego. Tutaj zdecydowanie polecam 2, Korzystając z nich regularnie masz pewność, że nauczysz się siła woli wręcz wszystkiego !!!, ja korzystam z nich na bieżąco. Są to

* Espaniol Para Ti z super memo
* Profesor Pedro słownictwo

Español Para ti, posiada kilka drobnych błędów, ale sam je wyłapiesz :) Espanol nauczył mnie mnóstwo zwrotów, już nie wspomnę o gramatyce. Słówka są tam głównie w zdaniach no i jest mnóstwo ćwiczeń po każdej lekcji. Super memo sprawia się rewelacyjnie. Chcesz czy nie chcesz, w końcu zapamiętasz dany zwrot czy daną regułę. Naprawdę polecam.

A profesor pedro to coś cudownego do nauczenia się setek słówek w krótkim czasie. W sumie jak dla mnie dział na tej samej zasadzie co Super Memo. Pomyśl, przerobienie dla leniwych 20 słówek dziennie to naprawdę kilkanaście minut (ja robiłem po 30) 20 x 30 dni = 600 słówek a to razy tylko 2 miesiące daje 1200 słów (w moim przypadku 1800) z czego na pewno 900 utrwalonych - czyli takich które umiesz na “amen” - taki początkowy zasób w zupełności wystarcza do porozumiewania się po hiszpańsku. Program sam ci wyznaczy powtórki, słówek i sprawi że na pewno zapamiętasz wszystko na trwałe - pod warunkiem że coś jeszcze robisz poza słówkami. Bo suche słówka to nie wszystko.

Mam nadzieję, że przekazane małe informację będą pomocne. Jeśli masz pytania, napisz komentarz :) .

Receptą na znajomość języka jest tylko i wyłącznie chęć jego nauki, i sumienność. Nie każę ci siedzieć po 3 godziny dziennie a nawet po 1 codziennie. Poświęć 2 razy w tygodniu 1,5 -2 godziny na książkę do hiszpańskiego + literatura i do tego kilkanaście minut każdego dnia na słówka np. przed snem oraz na program Para Ti. - to wiele nie kosztuje a wyniki będą zaskakujące.

Hiszpański jest bardzo bardzo łatwy - niesamowicie przyjemny i logiczny - całą gramatyka się ze sobą w pewien sposób łączy i większość możesz powiedzieć tak jak myślisz po polsku, co znacząco odróżnia go od angielskiego którego osobiście nienawidzę :p
Wpis autorski K. Fudali - źródło: Jak uczyć się języka Hiszpańskiego. Kopiowanie dozwolone w niezmienionej formie z umieszczneniem źródła strony \"Darmowe artykuły\". Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

piątek, 14 listopada 2014

6 wskazówek dla uczących się języków obcych!

6 wskazówek dla uczących się języków obcych!


Autor: darooo


Dowiedz się jak zwiększyć efektywność swojej nauki


Nauka języka obcego może być wyczerpującym zadaniem. Ucząc się w tradycyjny sposób musisz poświęcić kilkaset godzin by osiągnąć znajomość języka na poziomie komunikatywnym. Żeby porozumiewać się płynnie w języku obcym niezbędne jest poznanie około 2000-3000 słów.

Brzmi przerażająco, prawda? Na szczęście ten proces można przyśpieszyć stosując kilka sztuczek. Możesz porozumiewać się płynnie znając o wiele mniej słów i poświęcają na naukę mniej czasu. Szybka nauka języka obcego jest możliwa!

A więc zaczynamy:

FISZKI- fiszki uważane są za za najbardziej efektywny sposób nauki słówek. Nawet 10 sekund wolnego czasu staje się okazją do szybkiej powtórki. Wyobraź sobie, że czekając na zaparzenie ulubionej kawy wyciągasz z kieszeni karteczkę z pytaniem: Jakie jest angielskie słowo na jedzenie?... myślisz sobie food. Odwracasz karteczkę. Brawo! Chowasz kartkę i wracasz do kawy. Typowa sesja powtórek z fiszkami trwa 2 minuty. Zakładając, że nad jednym słówkiem spędzamy 10 sekund oznacza to 12 słówek na sesję. 12 słówek przez pięć dni w tygodniu oznacza 3000 słów w rok! Wszystkie potrzebne Ci słówka do płynnej komunikacji opanowane poświęcając tylko 2 minuty dziennie. Kiedy następnym razem zrezygnujesz z nauki tłumacząc się brakiem czasu pomyśl o fiszkach stojąc w kolejce w banku lub stojąc w korku.

CZYTAJ- w momencie kiedy uzyskasz już podstawowe umiejętności zrozumienia języka, zdobądź jakieś materiały do czytania. Ważne, żeby dotyczyły zagadnienia, które Cię interesuje. Jeśli Twoim hobby jest ogrodnictwo zdobądź magazyn o tej tematyce lub wydrukuj artykuł z internetu. Czytając teksty, które Cię interesują zapamiętujesz słówka, zwroty i konstrukcje gramatyczne o wiele szybciej.

OBCUJ Z JĘZYKIEM CODZIENNIE- słuchanie języka obcego jest istotnym elementem jego nauki. Oglądaj filmy w oryginalnej wersji językowej, w samochodzie słuchaj obcojęzycznej muzyki, surfuj po zagranicznych stronach www, jeśli masz telewizję cyfrową oglądaj kanały BBC. Czym więcej źródeł z których korzystasz tym więcej. Codzienne dziesięciominutowe powtórki materiału są o wiele skuteczniejsze niż jedna godzina ślęczenia przed książkami raz w tygodniu. Korzystaj z najwyższej jakości materiałów do nauki!

MÓW- jeśli chodzisz na kurs wykorzystuj go maksymalnie właśnie na tego typu ćwiczenia. Ucząc się samemu zaopatrz się w specjalną płytę za którą możesz powtarzać słówka i zwroty i puszczaj ją np. w samochodzie.

PENPALS- wykorzystaj potęgę internetu żeby znaleźć korespondencyjnych znajomych mówiących w języku, którego chcesz się uczyć. Ich pomoc może być nieoceniona. Jeśli będziesz miał szczęście, znajdziesz kogoś chcącego uczyć się języka polskiego. W internecie aż roi się od serwisów i for na, których każdy może znaleźć swojego PenFrienda.

UCZ SIĘ Z INNYMI- Ucząc się i ćwicząc język w grupie widzisz reakcje innych i doznajesz interakcji, których nie zapewni nawet najlepsze oprogramowanie do nauki języków obcych. Nawet jeśli uczysz się od zera, w grupie nauka będzie Ci szła o wiele sprawniej i będziesz z niej czerpał o wiele więcej przyjemności. W końcu taki jest cel nauki- komunikacja z innymi ludźmi.

Nie bój dołączyć się nowych technik do swojego planu. Szybko przekonasz się, że wykorzystywanie ich nie musi wiązać się z wydłużeniem dotychczasowego czasu poświęcanego na naukę.

Proszę o nie podmienianie moich linków partnerskich.
Więcej o szybkiej nauce przeczytasz w artykułach na blogu Rozwiń Skrzydła Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zanim zaczniesz uczyć się języka obcego

Zanim zaczniesz uczyć się języka obcego


Autor: Paweł Sygnowski


Poznaj elementy, które decydują o końcowym sukcesie w nauce języka obcego lub jego braku. Dzięki temu zoptymalizujesz proces swojej nauki, a to pozwoli Ci zdobyć swój cel.


Uczenie się języków obcych, którego celem jest zdobycie praktycznej biegłości w danym języku jest procesem, który może zostać skrócony do relatywnie krótkiego okresu czasu. Możliwe jest to poprzez skoncentrowanie się na tych trzech elementach:

- Efektywność.
- Właściwy sposób nauki.
- Wydajność.


Te elementy odnoszą się do pytań: „co?”, „dlaczego?” i „jak?” należy się uczyć.

Innymi słowy: najpierw decydujesz, co/czego będziesz się uczył. Ten wybór uzależniasz od tego, co da Ci największą praktyczną wiedzę w danym języku, w jak najmniejszej ilości czasu. Następnie, dokonujesz selekcji materiałów, z których się uczysz, uzależniając swój wybór od własnych preferencji, a kończysz na ustaleniu sposobu uczenia się który pozwoli Ci uzyskać, jak najlepsze efekty, w jak najmniejszej jednostce czasu.

Jeśli wybierzesz nie odpowiadający Ci materiał do nauki, to bez znaczenia jest sposób i czas Twojej nauki – praktycznie niemożliwe jest w takim wypadku osiągnięcie biegłości językowej. Tak, że świadomy wybór materiału, jest najważniejszy. Ale zanim to w ogóle zrobisz powinieneś zastanowić się nad elementami przemawiającymi za i przeciwko nauce danego języka. Istotne jest, aby wiedzieć, po co potrzebny jest Ci dany język: jak, w jaki sposób i gdzie będziesz go wykorzystywać? To zdeterminuje zakres materiałów, z których będziesz się uczył.

Jeśli nie masz prawdziwego powodu, a co za tym idzie, wysokiego stopnia zainteresowania studiowaniem materiału do nauki języka, to prawdopodobnie nie skorzystasz z niego tak, jak byś mógł. Dlaczego to takie ważne? Nauka języka sama w sobie niesie pewien element monotonii, który musi zostać co najmniej zrównoważony prawdziwym zainteresowaniem przejawianym w stosunku do tej nauki. Każda, nawet najbardziej odpowiednia i wydajna dla Ciebie metoda nauki, wymaga powtarzania, czyli powracania do już przerabianych partii materiału. Co z tego wynika? Jeśli nie jesteś zainteresowany w ogóle sportem, a wybrany przez Ciebie materiał dotyczy tego zagadnienia, to jak długo będziesz w stanie utrzymać koncentrację i choćby minimalne nim zainteresowanie? Ważne, abyś był pewien, że możesz uczyć się z danego materiału codziennie, aż zdobędziesz to, co chcesz, czyli określony poziom znajomości języka. Zwykle chodzi oto, aby materiał dotyczył rzeczy, które same w sobie Cię interesują.

Co się zaś tyczy samej efektywności nauki, to nawet najlepszy materiał sam w sobie nie zda się na wiele, jeśli nie zapewni Ci stałego elementu powtórek, pewnej formy uznania swoich postępów oraz możliwości sprawdzenia swojej wiedzy. Zastanów się, czy dana metoda nauki zapewnia Ci te elementy w rozsądnie krótkim czasie? Jeśli nie, najprawdopodobniej ta metoda nie jest właściwa.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Tłumacz indywidualny czy biuro tłumaczeń

Tłumacz indywidualny czy biuro tłumaczeń


Autor: Jan Dwugadzki


Co wybrać usługi tłumacza indywidualnego czy usługi biura tłumaczeń?


Tłumaczenia na język angielski i tłumaczenia z języka angielskiego to nieodłączna część prowadzenia interesów dzisiejszym świecie. Język angielski uznawany jest za język międzynarodowy, czyli taki, który ułatwia i skraca czas potrzebny na obopólną wymianę informacji pomiędzy stronami. Poszukując kompetentnych osób, które oferują tłumaczenia angielskie prędzej czy później staniemy przed wyborem trzech opcji. Czy mam korzystać z usług biura tłumaczeń czy też indywidualnego tłumacza?

Biura tłumaczeń są dobrym wyborem w przypadku kiedy nagli nas termin a liczba stron przyprawia o ból głowy. Co prawda niektórzy tłumacze mogą szybko skomponować zespół składający się ze sprawdzonych kolegów tłumaczy, ale biura z racji większego doświadczenia radzą sobie z tym lepiej. Zdecydowanym minusem są wyższe stawki, gdyż opłacamy również pośrednictwo biura.

Problem ten możemy ominąć korzystając z usług tłumaczy indywidualnych. Spróbuj wpisać w wyszukiwarkę tłumacz języka angielskiego lub tłumacz angielski by przejrzeć najpopularniejsze wyniki. Zalety korzystania z usług tłumacza freelancera są rozmaite od oszczędności finansowych aż po ułatwiony bezpośredni kontakt z tłumaczem.

Ostatnią poruszoną przeze mnie możliwością będącą zarazem najbardziej kontrowersyjną alternatywą jest użycie programów tłumaczących maszynowo tzw. oprogramowania MT od ang. „Machine Translation”. Nigdy nie powinny być one używane do tłumaczenia tekstu przeznaczonego dla osób trzecich. Publikowanie tekstów przetłumaczonych metodą MT lub używanie ich w międzynarodowej komunikacji werbalnej jest oznaką braku profesjonalizmu lub braku szacunku. W rzeczywistości ich aktualny poziom rozwoju i zaawansowania pozwala jedynie na tłumaczenie prostych tekstów w celu poznania ich treści przez osoby nie znające języka.

Jak widać gdy staniemy przed wyborem oferenta warto przemyśleć czy aby wybór tłumacza indywidualnego nie będzie lepszym wyjściem. Wszak żadne biuro tłumaczeń nie pracuje za darmo. Dlatego warto wiedzieć kiedy płacić za pośrednictwo a kiedy tego w sprytny sposób uniknąć.

www.tanie-tlumaczenia.pl Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.